Na HBO i platformie Max zadebiutował 2. sezon serialu "The Last of Us". Czy tytuł wciąż jest hitem? Znamy odpowiedź na to pytanie.
Drugi sezon "The Last of Us" inspirowany jest grą wideo "The Last of Us Part II".
Akcja nowych odcinków rozgrywa się pięć lat po wydarzeniach z pierwszego sezonu. Ellie i Joel próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Kiedy wydaje im się, iż najgorsze już za nimi, przeszłość nie daje im o sobie zapomnieć, a świat, z którym muszą się zmierzyć, wydaje się jeszcze bardziej niebezpieczny i nieprzewidywalny niż ten, który pozostawili za sobą.
HBO pochwaliło się pierwszymi danymi o oglądalności. Zgodnie z nimi w USA w niedzielę 5,3 mln osób stację HBO i platformę Max włączyło w celu obejrzenia pierwszego odcinka drugiego sezonu "The Last of Us".
Jest to wynik lepszy od debiutu pierwszego odcinka pierwszego sezonu, który zgromadził 4,7 mln widzów. Wynik jest jednak dużo niższy od tego, jaki osiągnął finał pierwszego sezonu. Wtedy przed ekranami telewizorów i tabletów zasiadło 8,2 mln osób.
"The Last of Us" jest chętniej oglądanym serialem niż trzeci sezon "Białego Lotosu" czy "Pingwin". Wypada jednak gorzej od debiutu drugiego sezonu serialu "Ród smoka", który zgromadził pierwszego dnia 7,8 mln widzów.
Miliony widzów znów ogląda "The Last of Us"
Drugi sezon "The Last of Us" inspirowany jest grą wideo "The Last of Us Part II".
Akcja nowych odcinków rozgrywa się pięć lat po wydarzeniach z pierwszego sezonu. Ellie i Joel próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Kiedy wydaje im się, iż najgorsze już za nimi, przeszłość nie daje im o sobie zapomnieć, a świat, z którym muszą się zmierzyć, wydaje się jeszcze bardziej niebezpieczny i nieprzewidywalny niż ten, który pozostawili za sobą.
HBO pochwaliło się pierwszymi danymi o oglądalności. Zgodnie z nimi w USA w niedzielę 5,3 mln osób stację HBO i platformę Max włączyło w celu obejrzenia pierwszego odcinka drugiego sezonu "The Last of Us".
Jest to wynik lepszy od debiutu pierwszego odcinka pierwszego sezonu, który zgromadził 4,7 mln widzów. Wynik jest jednak dużo niższy od tego, jaki osiągnął finał pierwszego sezonu. Wtedy przed ekranami telewizorów i tabletów zasiadło 8,2 mln osób.
"The Last of Us" jest chętniej oglądanym serialem niż trzeci sezon "Białego Lotosu" czy "Pingwin". Wypada jednak gorzej od debiutu drugiego sezonu serialu "Ród smoka", który zgromadził pierwszego dnia 7,8 mln widzów.
Oceniamy pierwszy odcinek drugiego sezonu serialu "The Last of Us"
