Młynarz ze "Znachora" zrobił karierę nie tylko w Polsce. Na świecie znali go od innej strony

gazeta.pl 18 godzin temu
Bernard Ładysz zmarł dzień po swoich 98. urodzinach, pozostawiając po sobie bogaty dorobek artystyczny. Choć w Polsce zapamiętamy go jako słynnego młynarza Prokopa ze "Znachora", to na świecie dał się poznać dzięki innemu talentowi.
Bernard Ładysz odszedł 25 lipca 2020 roku. Artysta po śmierci spoczął w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Choć wielu Polaków zapamiętało go jako charyzmatycznego młynarza Prokopa z kultowego "Znachora", to życie i twórczość Ładysza sięgały daleko poza ekran filmowy.


REKLAMA


Zobacz wideo W "Znachorze" zagrały problematyczne róże. Trzeba było po nie jechać aż do Warszawy


Bernard Ładysz miał zaskakujący talent. Na świecie robił karierę, jako ceniony śpiewak operowy
Bernard Ładysz przyszedł na świat 24 lipca 1922 roku w Wilnie. Przyszły wtedy aktor już jako dziecko wykazywał niezwykłe zdolności artystyczne, łącząc w sobie talent aktorski i muzyczny. kilka osób jednak wie, iż Ładysz, zanim zdobył serca kinowej publiczności, zyskał uznanie na światowych scenach operowych. Dysponując potężnym, rzadkim głosem bas-barytonowym o zasięgu trzech oktaw, solista zachwycał fanów nie tylko w Europie, ale i Azji, Australii czy Ameryce. Artysta już w latach 40. zdobywał międzynarodowe uznanie, zdobywając m.in. trzecie miejsce na festiwalu w Budapeszcie i drugie miejsce w Berlinie. Zanim jednak wkroczył na światowe sceny, swoje pierwsze artystyczne kroki stawiał w Zespole Reprezentacyjnym Wojska Polskiego. Co interesujące Ładysz na arenie międzynarodowej był bardziej znany jako wybitny śpiewak operowy niż aktor. Występował w operach takich jak "Aida", "Don Giovanni", "Król Roger", "Halka", czy "Straszny dwór". Szczególnym wyróżnieniem był dla niego udział w nagraniu opery dla prestiżowej wytwórni Columbia. Współpracował także z legendarną Marią Callas, śpiewając u jej boku w "Łucji z Lammermooru". Pomimo światowej sławy Bernard Ładysz do końca życia pozostał człowiekiem skromnym.


Kim są córka i wnuki Zenka ze "Znachora"? Również związali się ze sztuką
Piotr Grabowski to inny aktor, który na trwałe zapisał się w dziejach polskiego kina dzięki roli w filmie "Znachor" W produkcji mężczyzna zagrał rolę Zenka. Oprócz tej pamiętnej kreacji wystąpił także w takich filmach jak "Noce i dnie" oraz "Podróże pana Kleksa". Artysta zmarł 7 stycznia 1998 roku. Co interesujące córka aktora, Anna Grabowska, poszła w ślady ojca i również związała się ze sztuką. Pracuje jako trenerka wokalna oraz wykładowczyni Akademii Teatralnej w Warszawie. Artystyczne pasje odziedziczyły także jej dzieci. Starszy syn, Piotr Chmielarz, specjalizuje się w grafice, a młodszy, Jakub Chmielarz, od dawna jest związany z muzyką i sceną.
Idź do oryginalnego materiału