Młynarska musiała podjąć trudną decyzję ws. willi w Grecji. Podzieliła się osobistą historią

gazeta.pl 5 godzin temu
Paulina Młynarska wrzuciła na swój profil ważne ogłoszenie. Minął rok, odkąd mówiła o tym po raz pierwszy.
Pod koniec 2024 roku Paulina Młynarska wystawiła swoją grecką willę na sprzedaż. Dziennikarka poinformowała wówczas, iż wraz z mężem i zwierzakami przeprowadza się do Francji. "Pożegnanie z Kretą. Siedem wspaniałych lat. Nie znaczy, iż łatwych. Przyjechałam sama, z jedną walizką. Wyjeżdżam z mężem i bandą zwierzaków" - pisała. Dom został wystawiony za 625 tysięcy euro, czyli ponad 2,5 miliona złotych. Niedługo minie rok od przeprowadzki, a willa wciąż nie została sprzedana. Młynarska musiała podjąć trudną decyzję.


REKLAMA


Zobacz wideo Lewandowski buduje imponującą posiadłość! To tu może zamieszkać po karierze


Paulina Młynarska obniża cenę swojej willi. Za ile można ją kupić?
Wygląda na to, iż pierwotna cena willi odstraszała potencjalnych kupców. Teraz grecki dom 54-latki dostępny jest za 445 tysięcy euro, czyli ok. 1,9 miliona złotych. Trzeba przyznać, iż to całkiem spora obniżka. Do nowego ogłoszenia Młynarska dorzuciła kilka słów od siebie. "Kiedy pierwszy raz weszłam do tego domu, (...) to zaparło mi dech w piersiach. Widok z głównego tarasu był definicją spokoju. Przez lata dom ten witał gości z całego świata, później stał się domem dla mnie i mojego męża. (...) Pobraliśmy się w ogrodzie, pod 600-letnim drzewem oliwnym, które przez cały czas czuwa nad domem. Wszyscy, którzy nas odwiedzili, zakochali się w tym miejscu. (...) To dom pełen duszy, ukształtowany przez piękno, spokój, kreatywność i głęboką miłość" - czytamy. Być może ten sentymentalny wpis zachęci kogoś do zakupu?


Rezydencja obejmuje dwa oddzielne domy i niezależne studio dla gości. Jest w pełni ogrodzona i znajduje się w pięknym ogrodzie, w którym jak przekonuje Młynarska, cały rok kwitną i owocują drzewa pomarańczowe i granatowe.


Paulina Młynarska zrezygnowała z pracy w mediach. Czym się teraz zajmuje?
W 2019 roku w rozmowie z "Wprost" Młynarska opowiadała, iż chce się skupić na rozwoju własnych warsztatów z jogi. "Jestem w stanie utrzymać się z uczenia jogi. Mogę uczyć też po francusku i angielsku, i to jest mój duży kapitał" - mówiła wówczas. Dziś widać, iż konsekwentnie realizuje ten plan – na jej profilu na Instagramie regularnie pojawiają się ogłoszenia o nowych kursach i warsztatach.
Idź do oryginalnego materiału