Młodzi słuchają tego hitu lat 70. non stop, choć powstał, gdy nie było internetu

viva.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Michael Ochs Archives/Getty Images


Choć powstał w 1977 roku, w czasach, gdy nie istniały media społecznościowe ani streaming, utwór "Dreams" zespołu Fleetwood Mac przeżywa dziś drugą młodość. Wszystko za sprawą prostego nagrania na TikToku, które w zaledwie kilka dni zmieniło się w globalny viral. Niespodziewany powrót przeboju sprzed ponad czterech dekad udowadnia, iż klasyczna muzyka potrafi przebić się przez szum współczesnych trendów i dotrzeć do nowej generacji słuchaczy.

Powrót "Dreams" po 43 latach – wszystko przez deskorolkę i sok żurawinowy

W 1977 roku "Dreams" zespołu Fleetwood Mac zdobyło szczyt zestawienia Billboard Hot 100. Po 43 latach piosenka znów trafiła na listy przebojów. Kluczowym momentem był wrzesień 2020 roku, kiedy 37-letni Nathan Apodaca z Idaho Falls, w odpowiedzi na awarię samochodu, nagrał wideo, na którym jadąc na deskorolce, popija sok żurawinowy i udaje, iż śpiewa "Dreams".

Filmik stał się sensacją TikToka – odtworzono go ponad 10 mln razy, a sam utwór w tygodniu od 8 do 15 października odsłuchano w USA ponad 16 mln razy. Dzięki temu "Dreams" powróciło na 12. miejsce listy Billboard Hot 100.

View oEmbed on the source website

Fleetwood Mac reaguje – członkowie zespołu pokochali TikToka

Zaledwie dzień po publikacji wideo, członkowie zespołu Fleetwood Mac udostępnili nagranie Apodaki. Publicznie wyrazili zachwyt jego występem. Mick Fleetwood spotkał się z nim wirtualnie przez Zoom, dziękując za „nowe życie” tchnione w piosenkę.

Na viral zareagowali także inni członkowie zespołu. Stevie Nicks opublikowała własną wersję klipu – siedząc na fortepianowym stołku i zawiązując rolki, odtworzyła moment z TikToka. Swoją interpretację nagrał również Lindsey Buckingham – siedząc w siodle i popijając sok żurawinowy z "Dreams" w tle.

View oEmbed on the source website

Historia "Dreams" – przebój narodzony z rozstania i konfliktów

"Dreams" to utwór, który powstał w wyjątkowo napiętej atmosferze. Został skomponowany przez Stevie Nicks jako emocjonalna reakcja na rozstanie z gitarzystą Lindseyem Buckinghamem – również członkiem zespołu. Zespół wówczas przechodził przez kryzysy osobiste: Christine i John McVie byli w trakcie rozwodu, a Mick Fleetwood właśnie zakończył swoje małżeństwo.

Pomimo niechęci części członków grupy do szkicu piosenki, Stevie Nicks przekonała resztę do jej nagrania. Buckingham wzbogacił utwór o dodatkowe elementy aranżacyjne, a Mick Fleetwood zapętlił partie perkusji. Tak narodziło się "Dreams" – jedyny numer 1 w karierze Fleetwood Mac w zestawieniu Billboard Hot 100.

"Rumours" – album nagrywany w burzliwej atmosferze

"Dreams" pochodzi z albumu "Rumours" – jedenastej płyty studyjnej Fleetwood Mac, która zyskała status jednego z najlepiej sprzedających się albumów w historii muzyki rockowej. Od momentu premiery sprzedano ponad 30 mln egzemplarzy, a w 1978 roku krążek zdobył nagrodę Grammy w kategorii „Najlepszy album roku”.

Mimo lekkości piosenek, nagrania odbywały się w burzliwej atmosferze. Członkowie zespołu przekuli swoje osobiste dramaty w materiał muzyczny, co stało się jednym z powodów siły przekazu albumu.

"Dreams" znów w czołówce – miliony odsłuchań i TikTokowy fenomen

Fenomenalny wzrost popularności utworu po latach udowadnia, iż dobre kompozycje nigdy się nie starzeją. Dzięki TikTokowi i 37-latkowi z Idaho Falls, klasyk rocka z lat 70. zyskał nową młodzieżową publiczność. Nagranie Apodaki, rolki Stevie Nicks i sok żurawinowy w końskim siodle Buckinghama to nowy rozdział w historii "Dreams", który zachwycił nie tylko fanów muzyki retro, ale i całe pokolenie użytkowników internetu.

Źródła: wyborcza.pl, trojka.polskieradio.pl

Idź do oryginalnego materiału