Młodsza córka Hanny Lis robi zawrotną karierę. Nie do wiary, w czym wystąpiła

gazeta.pl 10 godzin temu
Córka Hanny Lis, Anna Kozińska, współpracuje z prestiżowymi agencjami modelek. 24-latka właśnie pochwaliła się kulisami nowej kampanii dla luksusowej marki.
Nim Hanna Lis związała się z Tomaszem Lisem, tworzyła związek z Jackiem Kozińskim. Para doczekała się dwóch córek - Julii i Anny. Wiadomo, iż starsza córka Lis studiuje za granicą i raczej unika blasku fleszy. Z kolei młodsza córka dziennikarki, Anna, aktywnie działa w modelingu. Niedawno pochwaliła się ujęciami z backstage'u nowej sesji dla luksusowej marki!


REKLAMA


Zobacz wideo Córka Krupy chodzi do katolickiej szkoły. Tak Asha zareagowała na rozstanie rodziców


Córka Hanny Lis robi zawrotną karierę. Spójrzcie tylko na te zdjęcia
Anna Kozińska jakiś czas temu nawiązała współpracę z jedną z najbardziej popularnych agencji modelek w Polsce. w tej chwili 24-latka współpracuje również z zagranicznymi agencjami. Na jej profilu roi się od zdjęć, na których pokazuje kulisy różnych kampanii. Tym razem pochwaliła się kilkoma ujęciami ze współpracy ze światową marką perfum. Na zdjęciach widzimy ją w błyszczącej stylizacji ze skrzydłami. Widać, iż świetnie odnajduje się przed obiektywem. W komentarzach zaroiło się od zachwytów. "Wspaniała", "To dowód na to, iż Niebo istnieje", "Co za dziewczyna!" - pisali jej obserwatorzy. Nie mogło zabraknąć również komentarza od dumnej mamy. Hanna Lis zareagowała na nowe zdjęcia córki emotikonem z białym sercem. Zdjęcia znajdziecie na końcu artykułu.


Hanna Lis jest dumna z sukcesu swoich córek. "To nie wynika z tego, iż są uprzywilejowane"
Prezenterka jest bardzo szczęśliwa, iż jej córki wchodzą w wielki świat z przytupem. Jakiś czas temu w wywiadzie z Plejadą podkreślała, iż jest to tylko i wyłącznie ich zasługa. "To nie wynika z tego, iż są uprzywilejowane, bo nie są w żaden sposób. Gdyby były w Polsce, to może mogłyby się gdzieś powołać na mamusię, czego nie znoszą" - mówiła. W tym samym wywiadzie przyznała, iż mimo sporej odległości utrzymuje bliski kontakt z pociechami. "One bardzo często przyjeżdżają do Polski, ja też do nich jeżdżę, poza tym jesteśmy codziennie na łączach, na szczęście dzisiaj mamy takie narzędzia komunikacji, iż widujemy się czy słyszymy codziennie" - tłumaczyła, dodając, iż jej relacja z córkami weszła na zupełnie inny poziom. "Jest ona bardziej przyjacielska, ale też o wiele bardziej partnerska" - zdradziła.
Idź do oryginalnego materiału