Miś Paddington otrzymuje od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych brytyjski paszport | Paddingtona

biegowelove.pl 1 miesiąc temu

Od dwóch trzecich wieku jest jednym z ulubionych i najważniejszych uchodźców w Wielkiej Brytanii. Teraz Miś Paddington – oficjalna nazwa Paddington Brown – otrzymał brytyjski paszport.

Koproducent najnowszego filmu Paddington powiedział, iż Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało modelowy dokument dotyczący urodzonej w Peru fikcyjnej postaci, zawierający oficjalną informację, iż w rzeczywistości był on w całości niedźwiedziem.

„Napisaliśmy do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z pytaniem, czy moglibyśmy otrzymać duplikat, a oni wydali już Paddingtonowi oficjalny paszport – jest tylko jeden taki paszport”. Rob Silva powiedział Radio Times.

Wyciągnął dokument ze zdjęciem Paddingtona w środku i dodał: „Nie można by pomyśleć, iż Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ma poczucie humoru, ale w oficjalnych notatkach wpisano go właśnie jako Niedźwiedzia”.

Ben Whishaw, który w Peru podkłada głos nowemu brytyjskiemu bohaterowi Paddingtonowi, ujawnił, iż podczas produkcji nie było potrzeby przedstawiania paszportu, ponieważ cały harmonogram spędził w podziemnym studiu w centrum Londynu.

Nie spotkał też żadnej ze swoich współpracowników. „Nigdy nie spotkałem Antonio [Banderas] Albo Oliwia [Colman] do tego filmu, ale mam nadzieję, iż kiedyś to zrobię, bo oglądałem ich występy i bardzo mi się podobały. W Paddington 2 ani razu nie widziałem Hugh Granta.

I Dodał: „Miałem nadzieję pojechać do Peru i Kolumbii, ale nie mogłem, byłem przez cały czas w piwnicy w Soho.

Zapytany o sekret głosu Paddingtona, Whishaw powiedział magazynowi: „Nie lubię o tym myśleć. Nie mam pojęcia, co robię, kiedy to robię. Nie różni się od mojego głosu. Ubieram głos, ale to coś innego.”

„Oczywiście mówi rzeczy w stylu Paddingtona, a potem to już tylko metoda prób i błędów. Tak naprawdę chodzi o najmniejsze oddechy, najmniejsze dźwięki i to, co pasuje do animacji.

Choć niektórzy aktorzy twierdzą, iż w tej roli kryje się wiele ich osobowości, Whishaw przyznał, iż nie lubi marmolady używanej do robienia ulubionych kanapek Paddingtona. „To wcale mi nie odpowiada, ale jestem wielką fanką Marmite. Marmite z masłem Lurpak na grzance to dla mnie po prostu raj”.

W ostatnim filmie – trzecim z serii – niedźwiedź w worku podróżuje do kraju swoich narodzin, aby odwiedzić ciotkę Lucy. Od grającej na gitarze zakonnicy, która prowadzi dom dla emerytowanych niedźwiedzi, dowiaduje się, iż jego ciotka zniknęła podczas misji naukowej.

Olivia Colman gra zakonnicę, a Antonio Banderas gra żądnego przygód marynarza, który pomaga im w jej odnalezieniu.

Nie było żadnych wątpliwości, gdy twórcy filmu wybrali Kolumbię zamiast Peru na miejsce kręcenia tej części. Nowe przepisy mające na celu ożywienie przemysłu filmowego w Peru zaproponowała prawicowa prawniczka Adriana Tudela, która jako główne motywy tej decyzji podała „brak zachęt oraz dużą liczbę krajowych i lokalnych barier biurokratycznych utrudniających kręcenie filmów w Peru”.

Idź do oryginalnego materiału