Miłość do Blue Jays sięgnęła nieba

bejsment.com 3 godzin temu

Miłość do sportu może przybierać różne formy — w przypadku Dimitriego Neonakisa z Halifaxu dosłownie wzbiła się w przestworza. Pilot i wieloletni fan Toronto Blue Jays postanowił w wyjątkowy sposób okazać wsparcie swojej ulubionej drużynie, „rysując” jej logo na niebie nad Nową Szkocją podczas specjalnie zaplanowanego lotu.

– Chciałem dopingować Blue Jays, chciałem dopingować kibiców, chciałem zrobić to także dla siebie – powiedział Neonakis. Trasa jego lotu została starannie zaplanowana w ciągu zaledwie trzech godzin. We wtorek o 11:27 wystartował z międzynarodowego lotniska Halifax Stanfield i spędził w powietrzu około dwóch i pół godziny.

Najpierw pilot nakreślił kontury liścia klonu – jak przyznał, najtrudniejszej części całego projektu – a następnie obrysował sylwetkę ptaka z logo drużyny. Trasa o długości około 570 kilometrów utworzyła pętlę z Halifaxu do miasta Debert i z powrotem.

Pasja, która sięga nieba

Podczas lotu Neonakis otrzymał wiadomość od jednej z osób śledzących jego trasę z pytaniem, czy to on jest autorem powietrznego dzieła.

– Oczywiście, iż tak. Jestem wielkim fanem – odpowiedział z uśmiechem.

Choć to właśnie ten lot wzbudził największe zainteresowanie w internecie, nie był to pierwszy taki projekt pilota. W swojej 27-letniej karierze Neonakis stworzył już blisko 30 „rysunków na niebie”, niektóre z nich poświęcone były ważnym osobom lub wydarzeniom, takim jak George Floyd, Terry Fox czy Jennifer Casey – członkini zespołu Snowbirds, która zginęła w katastrofie w 2020 roku.

Czasami tworzy swoje powietrzne dzieła po prostu dla zabawy — rysując serca, pozdrowienia z wakacji czy życzenia z okazji Dnia Ojca.

Idź do oryginalnego materiału