Scena miała należeć do niego – blask świateł, tłum oczekujący na pierwsze dźwięki fortepianu i głos, który od dekad porusza miliony. Zamiast tego, 76-letni Billy Joel musiał stanąć przed inną publicznością – lekarzami, którzy postawili druzgocącą diagnozę. Z wodogłowiem normotensyjnym nie da się negocjować. Dlatego artysta zdecydował się na trudny krok – odwołał wszystkie koncerty, dziękując fanom za wsparcie i kierując swoje kroki ku rehabilitacji.
Diagnoza i objawy choroby
Billy Joel poinformował swoich fanów, iż zdiagnozowano u niego wodogłowie normotensyjne – schorzenie neurologiczne, które charakteryzuje się trudnościami z poruszaniem się, zaburzeniami równowagi, problemami ze wzrokiem oraz słuchem. 76-letni artysta nie ukrywa, iż objawy te znacząco wpłynęły na jego codzienne funkcjonowanie oraz zdolność do występowania na scenie.
Stan zdrowia Billy'ego Joela wymaga kompleksowej rehabilitacji oraz specjalistycznego leczenia. Artysta już rozpoczął terapię, która ma na celu poprawę jakości jego życia i przywrócenie możliwie największej sprawności.
ZOBACZ TEŻ: Zastąpił mu ojca, był jego autorytetem i wzorem. Dawid Podsiadło wiele zawdzięcza swojemu bratu

Decyzja o odwołaniu koncertów
W związku z diagnozą, Billy Joel podjął decyzję o odwołaniu wszystkich zaplanowanych występów. Jak poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, jego aktualny stan zdrowia nie pozwala mu na kontynuowanie trasy koncertowej. Artysta zaznaczył, iż priorytetem w tej chwili jest dla niego leczenie i rekonwalescencja.
W oświadczeniu opublikowanym w internecie, muzyk wyraził ogromną wdzięczność wobec swoich fanów za wsparcie, zrozumienie i liczne wiadomości z życzeniami powrotu do zdrowia.

Reakcja fanów i plany na przyszłość
Fani na całym świecie wyrazili wsparcie dla artysty, publikując w mediach społecznościowych komentarze pełne empatii i otuchy. Wiele osób podkreśla, iż zdrowie muzyka jest najważniejsze, a jego powrót na scenę – choć wyczekiwany – nie może odbyć się kosztem jego życia i komfortu.
CZYTAJ TEŻ: Po ogromnym sukcesie, zerwała kontakt z Bregovićem. Kayah nie szczędziła mu gorzkich słów, ale teraz powracają na jedną scenę
Billy Joel, choć na razie skupia się na walce z chorobą, nie wyklucza powrotu do koncertowania w przyszłości. Wszystko zależy jednak od postępów w rehabilitacji oraz rekomendacji lekarzy.
Źródło: Pudelek