"Milionerzy". Szła jak burza, ale to ją zatrzymało. Nie uwierzycie, co powiedziała publiczności

gazeta.pl 2 godzin temu
"Milionerzy" to program, w którym uczestnicy zdobywają nagrodę, odpowiadając na pytania. Jak tym razem poradziła sobie uczestniczka? Nie było lekko!
"Milionerzy" regularnie zaskakują fanów. Często padają pytania, których nikt by się nie spodziewał. Niektóre kategorie są w stanie złamać choćby najtwardszych uczestników. Tym razem Hubert Urbański zaprosił 52-letnią absolwentkę matematyki i informatyki. Pani Hanna była gotowa do walki o milion. Jak sobie poradziła?

REKLAMA







Zobacz wideo "Milionerzy" usunęli się w cień w TVN na rzecz "The Floor". Kazen wyznaje prawdę o usunięciu programu Urbańskiego



"Milionerzy". To pytanie nie było łatwe. Uczestniczka nie kryła zaskoczenia
Pani Hanna szła jak burza. W mgnieniu oka dotarła do pytania za 50 tysięcy złotych. Brzmiało ono: "Jedyne z bóstw rzymskich, które nie ma greckiego odpowiednika, strażnik przejść, drzwi i bram, wyobrażany z dwiema twarzami, to". Miała do wyboru cztery odpowiedzi:

A. Janus,
B. Jupiter,
C. Jowisz,
D. Junona.



"Milionerzy". Taka jest poprawna odpowiedź na pytanie
Pani Hanna przyznała, iż nie da rady odpowiedzieć na pytanie bez pomocy. Poprosiła o podanie odpowiedzi publiczność. Na wstępie zaznaczyła, iż prosi wszystkich, którzy nie znają odpowiedzi, na wstrzymanie się od głosu. Publiczność wskazała pani Hannie odpowiedź A. Janus. Uczestniczka postanowiła zaufać osobom w studio. Chwilę później usłyszała dobre wieści. To była prawidłowa odpowiedź! Pani Hanna kontynuowała grę z kwotą 50 tys. złotych.


"Milionerzy". Na co zwycięzca przeznaczył milion? Co za odpowiedź!
Nie każdy pamięta, iż wygranym "Milionerów" w Polsacie okazał się Bartosz Radziejewski. Tuż po zwycięstwie w programie, udzielił on wywiadu, w którym zdradził, na co przeznaczy otrzymany milion. - Pomimo iż jestem raczej człowiekiem lasu, gór, natury, to jednak jestem na takim etapie życia, gdzie chciałbym mieć prawdziwy dom i chciałbym go po prostu albo zbudować, albo odbudować - wyznał 34-latek. Na tym jednak nie poprzestanie. Radziejewski ma również plan, by rozpocząć studia MBA - czyli najbardziej zaawansowany program edukacji menedżerskiej, który rozwija kompetencje przywódcze, strategiczne i analityczne. ZOBACZ TEŻ: Widzowie "Milionerów" w szoku po zachowaniu Urbańskiego. Stencel z "Koła fortuny" mówi o "podtapianiu" uczestnika
Idź do oryginalnego materiału