"Milionerzy" to jeden z najpopularniejszych polskich teleturniejów. Widzowie od lat oglądają zmagania graczy z pytaniami z różnych dziedzin wiedzy w walce o główną nagrodę. W roli prowadzącego od premierowego odcinka możemy niezmiennie oglądać Huberta Urbańskiego, bez którego część widzów nie wyobraża sobie już tego formatu. W poprzednim odcinku show z pytaniami zmierzyła się Katarzyna Seweryn z Warszawy. Zaskoczyło ją pytanie za 20 tys. złotych związane z młodzieżowym slangiem. Wiecie "Gdzie bambik zapłaci v-dolcami za skinyw"? Koniecznie sprawdźcie prawidłową odpowiedź. W najnowszym odcinku "Milionerów" z pytaniami zmierzył się
REKLAMA
Zobacz wideo Pytania, które mocno zaskoczyły uczestników teleturnieju "Milionerzy". Odpowiedzielibyście na nie?
"Milionerzy". Wykorzystał dwa koła ratunkowe i poległ na tym pytaniu
W 760. odcinku "Milionerów" grę rozpoczął Wojciech Przybyszewski, informatyk z Warszawy. Gracz sprawnie przebrnął przez pierwsze pytania. Podczas jednego z pytań skorzystał z ratunkowej opcji pytania do publiczności. Gracz przed przerwą reklamową usłyszał pytanie za 20 tys. złotych. Nie znał prawidłowej odpowiedzi i najpierw zdecydował się wykorzystać jedno z kół ratunkowych - telefon do przyjaciela. Po drugiej stronie słuchawki czekał na niego jego tata, który typował odpowiedź "A", ale nie miał pewności. Znacie odpowiedź na to pytanie?
Polski lekarz Hilary Koprowski w latach 50. XX w. opracował pierwszą skuteczną szczepionkę przeciw wirusowi wywołującemu:
A: ospę wietrzną
B: polio
C: gruźlicę
D: raka szyjki macicy
Postawiony pod ścianą gracz postanowił wykorzystać drugie z kół ratunkowych - pół na pół. Po odrzuceniu dwóch odpowiedzi do wyboru pozostał wariant "B" i "D". Ostatecznie zdecydował się na odpowiedź "D". Niestety tym samym odebrał sobie szansę na dalszy udział w grze, bo poprawnym wariantem była odpowiedź "B", czyli polio. Znaliście prawidłową odpowiedź na to pytanie?
"Milionerzy". Uczestnik wyjawił prawdę o programie. "Jest o tyle fajnie, że..."
Jeden z uczestników "Milionerów", który na TikToku publikuje treści jako "Skwirczynski", postanowił zdradzić kulisy formatu TVN-u. Okazuje się, iż produkcja zwraca poniesione przez graczy koszty. - Jest o tyle fajnie, iż stacja zwraca wam koszty dojazdu. choćby jeżeli nic nie wygracie, to sam wyjazd nie jest inwestycją, bo macie hotel, śniadanie, obiad i macie koszty dojazdu pociągiem, albo samochodem. Więc, jak już mówiłem, naprawdę polecam wam się zgłosić - powiedział na opublikowanym filmie. ZOBACZ TEŻ: "Milionerzy". Uczestniczka usłyszała drugie pytanie i załamała ręce. Koło ratunkowe poszło w ruch