— To są niekompetentni ludzie i to nie jest pierwszy raz, jak dochodzi do niegospodarności. Moim celem jest odwołać zarząd spółdzielni i pokazać całej Warszawie, iż spółdzielnie są nasze. Przestańmy się bać tych ludzi, przecież to my ich zatrudniamy i my ich możemy odwołać — mówi radny Cezary Żak, który występuje w imieniu mieszkańców dwóch warszawskich osiedli.