Miejsce na marnowanie marzeń
Monika Kozioł
Kolekcja Ośrodka Kultury im. Cypriana Kamila Norwida (dawniej Zakładowego Domu Kultury Huty im. Lenina) liczy w tej chwili ponad 200 dzieł sztuki. Jej najważniejszą część tworzą prace (wykonane w technikach malarskich, graficznych i rzeźbiarskich) twórców i twórczyń związanych ze środowiskiem nowohuckim. Są wśród nich takie postaci, jak m.in.:
Wincenty Gabrysiak, Julian Jończyk, Marian Kruczek, Lucjan Mianowski, Eugeniusz Mucha, Józefa Sobór-Kruczek, Józef Szajna, Janusz Trzebiatowski, Danuta Urbanowicz, Witold Urbanowicz. Historia kolekcji rozpoczęła się w latach 60. XX wieku. Spora liczba dzieł trafiła do zbiorów po cyklu wystaw Plastycy Nowej Huty (odbyły się trzy edycje tego cyklu, w latach 1965–1966, 1969–1970 oraz 1973–1974), które były organizowane przez Janusza Trzebiatowskiego w Galerii „Rytm” (przestrzeni ekspozycyjnej działającej w Zakładowym Domu Kultury Huty im. Lenina od końca lat 50. do końca lat 70. XX w.). W późniejszych latach zbiór ten był uzupełniany darami artystów i artystek, jak również pracami stypendystów i stypendystek Huty im. Lenina (wśród nich była m.in. Maria Pinińska-Bereś).
Od 2018 roku część kolekcji jest prezentowana w galerii Huta Sztuki Ośrodka Kultury Norwida, której pomysłodawczynią jest Barbara Solecka. Ta przestrzeń ekspozycyjna jest duchowym spadkobiercą Galerii „Rytm”, miejscem, gdzie przypomina się przeszłość artystyczną Nowej Huty (m.in. poprzez prezentację dokonań nowohuckiego środowiska artystycznego i prac pochodzących z lat 60. i 70. XX w.), nie zapominając jednak także o twórcach i twórczyniach współcześnie żyjących. Projekt „Miejsce na marnowanie marzeń”[ref]Tytuł projektu jest równocześnie tytułem obrazu Walentego Gabrysiaka, znajdującego się w Kolekcji Ośrodka Kultury Norwida.[/ref] wpisuje się w wytyczony wcześniej program wystawienniczy, proponując nowe spojrzenie na dorobek nowohuckiego środowiska artystycznego.
Do współpracy została zaproszona dwójka artystów związanych z Krakowem – Agata Stępień (ur. 1986) i Jakub Woynarowski (ur. 1982). Projekt rozpoczęła kwerenda i głębsze poznanie kolekcji przez tę dwójkę twórców. Rezultatem jest ekspozycja składająca się z dwóch odrębnych części – prac ze zbiorów ośrodka uzupełnionych realizacjami Agaty Stępień i Jakuba Woynarowskiego, które powstały specjalnie na potrzeby tego projektu. Przestrzeń galerii pozwoliła na utworzenie dwóch autonomicznych prezentacji, autorstwa każdego z artystów, które przybrały formę dwóch odrębnych dialogów z kolekcją.
Kolekcja Ośrodka Kultury Norwida jest zamkniętym zbiorem, odzwierciedlającym najważniejsze tendencje w sztuce polskiej lat 60. i 70. XX wieku, przypominającym o dawnej świetności nowohuckiego środowiska artystycznego. Celem projektu „Miejsce na marnowanie marzeń” było zderzenie zbiorów z aktualnymi tendencjami, nierzadko angażującymi krytyczne narzędzia interpretacji.
Agata Stępień w swojej praktyce artystycznej skupia się m.in. na tropieniu wątków feministycznych oraz eksplorowaniu cielesności. Jej część projektu składa się z najnowszego cyklu kolaży fotograficznych, zatytułowanego Lektorka, uzupełnionego o wybrane prace ośmiu artystek związanych z Nową Hutą: Lucyny Bernhard-Wranik, Stanisławy Bolesławskiej, Jadwigi Borcz-Przeworskiej, Ewy Brachel, Ewy Buczyńskiej-Gabrysiak, Aleksandry Konior, Marii Tokarczyk oraz Ireny Wiśniewskiej-Dembowskiej. Prezentacji ich prac towarzyszą rozbudowane noty biograficzne, w dużej mierze pokazujące zmagania artystek z codziennością (m.in. obowiązkami rodzinnymi), w której próbują znaleźć czas na własną działalność twórczą. Agata Stępień pokazuje, iż pewne problemy związane z twórczością kobiet, jak choćby kwestie ekonomiczne, są przez cały czas aktualne.
Z kolei w twórczości Jakuba Woynarowskiego ważnym elementem są działania z pogranicza teorii i praktyki wizualnej. Artysta duży nacisk kładzie na narracyjność, jest także wielbicielem teorii spiskowych, nierzadko w swoich pracach proponuje alternatywną wersję znanych historii. Kolekcja Ośrodka Kultury Norwida (a przede wszystkim obraz Witolda Chomicza Panorama nowohucka, lata 50-te) stała się dla artysty punktem wyjścia do stworzenia fikcyjnej opowieści o mieście idealnym, w którym nie brakuje wyznawców tajemnych kultów czy alchemików skupionych na transmutacji metali. Jakub Woynarowski zestawił swoje najnowsze realizacje z pracami autorstwa Witolda Chomicza, Janiny Kraupe-Świderskiej, Mariana Kruczka, Leopolda Pędziałka, Tadeusza Szpunara, Janusza Tarabuły oraz Danuty i Witolda Urbanowiczów.
Fragment tekstu kuratorki, Moniki Kozioł, który ukaże się w katalogu do wystawy „Miejsce na marnowanie marzeń”.