“Dziwny pociąg” jest piosenką wyjątkową. Po pierwsze muzykę napisał do niej Czesław Mozil, po drugie śpiewamy ją tylko z towarzyszeniem akordeonu. Ale jej wyjątkowość polega też na czymś głębszym. Jest to piosenka o przyjaźni i lojalności.
Postanowiliśmy skomentować tak nasz wspólny projekt, ale też wyjść poza niego i odnieść się do pewnego mechanizmu.
Dlaczego pracujemy razem? Nie tylko dlatego, iż się lubimy, ale dlatego, iż nasze mózgi pracują podobnie. Partnerzy nas inspirują i dają nam nowy, ożywczy impuls. Pewne rzeczy są w pojedynkę bardzo trudne, inne wręcz niemożliwe. Wiemy, iż współpraca, to temat dziś niemodny. Że każdy patrzy tylko na swoje. I oczywiście mamy w tym wspólnym projekcie swoje partykularne interesy. Ale przecież na tym to polega, aby dostrzec deal tam, gdzie on jest, nie przeoczyć go, nie zlekceważyć, albo – co w polskich realiach najpowszechniejsze – nie utopić dla czystej satysfakcji bycia samotnym wilkiem na nagiej pustyni.
23.09.24 to nie tylko data premiery singla “Dziwny pociąg” ale również dzień urodzin Michała oraz start pre-orderu albumu “Chodźmy na ławeczkę”, który ukaże się już 25.10.24
Michał Zabłocki
Poeta i autor tekstów ponad 500 piosenek w repertuarach wielu znanych artystów, takich jak Grzegorz Turnau (Cichosza, Naprawdę nie dzieje się nic, Bracka, Tutaj jestem, To tu to tam, Między ciszą a ciszą i wielu innych), Czesław Mozil (Maszynka do świerkania, cały album Debiut, 2 albumy z cyklu Księga Emigrantów, dwa albumy z cyklu Grajkowie Przyszłości), a choćby Górą ty, górą ja Golec Uorkiestry, w 2023 roku rozpoczął nowy projekt pod nazwą Zabłocki Osobiście, w ramach którego prezentuje na scenie własne utwory.
Pisze o sobie tak:
Byłem poetą, autorem tekstów piosenek, reżyserem filmów reklamowych i teledysków, wydawcą książek, animatorem życia literackiego, założyłem kwartalnik Czas Literatury, Dyskusyjne Kluby Czytelnicze, duży portal poetycki Emultipoetry, który działa od 10 lat, projekt Wiersze na murach, który działa od 20 lat. Trochę się działo i trochę się dzieje.
Ale jednego wciąż mi było brak, choć wcale nie zdawałem sobie z tego sprawy. W 2023 roku po raz pierwszy osobiście wyszedłem na scenę. I osobiście nagrałem pierwszą piosenkę. I rozpocząłem całkiem nowy rozdział w moim życiu. Kto wie, czy nie najważniejszy. Dziękuję Jankowi Rostworowskiemu, który mnie sprowokował, pisząc muzykę do zbioru „Ojcze nasz, 33 wiersze o moim tacie”. Tak osobiste pieśni musiałem wykonać osobiście. Od tego się zaczęło.
Dziękuję też Czesławowi Mozilowi, iż zachwycił się tym pomysłem i wciąż mnie w nim wspiera.