Ostatnim filmem Michaela Moore'a był poświęcony Donaldowi Trumpowi "Fahrenheit 11/9" z 2018 roku. Dokumentalista, który może pochwalić się Oscarem i Złotą Palmą, zdradził, iż przygotowuje nowy projekt. O czym opowie tym razem?
Tak, pracuję nad czymś od kilku ostatnich miesięcy, zdradził Michael Moore w wywiadzie z portalem Deadline.
Na razie jednak nie mogę o tym mówić, dodał reżyser. Kiedy jesteś mną, musisz upewnić się, iż dożyjesz do końca filmu. Jestem świadom ryzyka, ale to nigdy mnie nie powstrzymało. A to mój trzydziesty piąty rok kręcenia filmów.
Pracuję po cichu ze swoimi producentami. Nie chcemy, żeby zablokowano nam film, więc na razie nie mogę powiedzieć nic więcej, zdradził Moore.
Znając reputację Moore'a, możemy spodziewać się, iż poruszy jakiś gorący polityczny temat. W jego filmografii są m.in. "Roger i Ja" (1989), "Zabawy z bronią" (2002), "Fahrenheit 9.11" (2004) i "Kapitalizm, moja miłość" (2015).
W jaki sposób Donald Trump, milioner i jeden z najbardziej wpływowych ludzi w USA, został prezydentem? Czy uda się powstrzymać go przed zwycięstwem w kolejnych wyborach? Jaki wpływ na Amerykę i losy całego świata mają decyzje zapadające w Białym Domu? Najwyższy czas zajrzeć za kulisy władzy mocarstwa numer jeden. Niewybaczalne błędy, które popełnił Barack Obama, nowe pokolenie liderów, które szykuje się do przejęcia władzy w USA i zagrożenia, które czekają zachodnią cywilizację — to tylko wierzchołek góry lodowej tematów poruszonych w najnowszym filmie Michaela Moore’a. Nie zabraknie skandali, tajemnic, niewygodnych faktów i… dużej dozy rozbrajającego humoru. Decydujące momenty wyborów w 2016 i 2020 roku już wkrótce, atmosfera rozgrzana jest do czerwoności, a każdy oddany głos jest na wagę złota. Ich wynik zadecyduje nie tylko o losach Ameryki, ale i całego świata. Zapomnijcie o "amerykańskim śnie" - witajcie w "amerykańskim koszmarze"!
Michael Moore pracuje nad nowym dokumentem
Tak, pracuję nad czymś od kilku ostatnich miesięcy, zdradził Michael Moore w wywiadzie z portalem Deadline.
Na razie jednak nie mogę o tym mówić, dodał reżyser. Kiedy jesteś mną, musisz upewnić się, iż dożyjesz do końca filmu. Jestem świadom ryzyka, ale to nigdy mnie nie powstrzymało. A to mój trzydziesty piąty rok kręcenia filmów.
Pracuję po cichu ze swoimi producentami. Nie chcemy, żeby zablokowano nam film, więc na razie nie mogę powiedzieć nic więcej, zdradził Moore.
Znając reputację Moore'a, możemy spodziewać się, iż poruszy jakiś gorący polityczny temat. W jego filmografii są m.in. "Roger i Ja" (1989), "Zabawy z bronią" (2002), "Fahrenheit 9.11" (2004) i "Kapitalizm, moja miłość" (2015).
"Fahrenheit 11/9" – zwiastun
O czym opowiadał "Fahrenheit 11/9"
W jaki sposób Donald Trump, milioner i jeden z najbardziej wpływowych ludzi w USA, został prezydentem? Czy uda się powstrzymać go przed zwycięstwem w kolejnych wyborach? Jaki wpływ na Amerykę i losy całego świata mają decyzje zapadające w Białym Domu? Najwyższy czas zajrzeć za kulisy władzy mocarstwa numer jeden. Niewybaczalne błędy, które popełnił Barack Obama, nowe pokolenie liderów, które szykuje się do przejęcia władzy w USA i zagrożenia, które czekają zachodnią cywilizację — to tylko wierzchołek góry lodowej tematów poruszonych w najnowszym filmie Michaela Moore’a. Nie zabraknie skandali, tajemnic, niewygodnych faktów i… dużej dozy rozbrajającego humoru. Decydujące momenty wyborów w 2016 i 2020 roku już wkrótce, atmosfera rozgrzana jest do czerwoności, a każdy oddany głos jest na wagę złota. Ich wynik zadecyduje nie tylko o losach Ameryki, ale i całego świata. Zapomnijcie o "amerykańskim śnie" - witajcie w "amerykańskim koszmarze"!