"Czterej pancerni i pies" w reżyserii Konrada Nałęckiego zadebiutowali na antenie 25 września 1966 roku. Kilka miesięcy wcześniej, w maju 1966 roku, telewidzowie mogli obejrzeć pierwszy odcinek. Scenariusz wojennego serialu powstał na podstawie powieści Janusza Przymanowskiego. Widzowie z wypiekami na twarzach przez cztery lata śledzili losy załogi kultowego czołgu "Rudy 102" i ich czworonożnego kompana, psa Szarika. Dziś produkcja dostępna jest w całości na platformie TVP VOD. Odtwórcy głównych ról, czyli Roman Wilhelmi, Janusz Gajos, Franciszek Pieczka, Wiesław Gołas, Włodzimierz Press i Witold Pyrkosz, po "Czterech pancernych" rozwijali dalej swoją karierę. A co się stało z serialowym Szarikiem?
REKLAMA
Zobacz wideo Czego Zbigniew Hołdys nauczył się od psów?
Jaki pies grał Szarika w serialu "Czterej pancerni i pies"? Na plan trafił prosto z komendy
Nie będzie przesady w stwierdzeniu, iż widzowie najbardziej upodobali sobie czworonoga, który do załogi czołgu dołączył dzięki Jankowi Kosowi (Janusz Gajos). Szarik, owczarek niemiecki, nie raz ratował swoich kompanów z opresji. W jego rolę wcielał się Trymer, który miał też dublera, owczarka o imieniu Atak. - Trymera znalazłem w Warszawie. Od razu przypadliśmy sobie do serca - wspominal po latach jego treser, pułkownik Franciszek Szydełko.
- Robił wszystko. Pracował z nami dwa lata i miesiąc. Jeździł do fabryk i szkół. Tam błagano mnie o chociaż jeden włosek z jego sierści. Gdybym spełniał te prośby, Trymer byłby pozbawiony owłosienia - relacjonował pułkownik w książce "Kultowe seriale" Piotra K. Piotrowskiego.
Jak Trymer trafił na plan zdjęciowy? Pies należał do komendy na warszawskim Żoliborzu. Słynął z łagodnego usposobienia i delikatności, mimo iż był słusznych rozmiarów. Los chciał, iż chwilę wcześniej oblał testy z tropienia i przez to został odsunięty od służby. Milicjanci uznali więc, iż może spróbować swoich sił jako psi aktor, szczególnie iż psiak "służby mundurowej nie lubił".
Szarik z serialu 'Czterej pancerni i pies'kadr z serialu 'Czterej pancerni i pies' reż. Konrad Nałęcki/screen vod.tvp.pl
Trymer był łagodny, ale na planie pojawił się pewien problem. Czworonóg nie zapałał bowiem sympatią do wcielającego się w jego opiekuna Janusza Gajosa. Ekipa radziła sobie różnymi sposobami. W jednej ze scen, w której Szarik miał przyjaźnie polizać Janka po twarzy, musieli wysmarować Gajosa koglem-moglem. - Niektórzy żartowali, iż on w zamian za kawałek kiełbasy albo za jakieś słodycze zrobi wszystko, i tak faktycznie było. Na psa służbowego Trymer się nie nadawał, za to jako pies filmowy był wspaniały, lepszego ze świecą szukać - opowiadał Szydełko. Faworytem zwierzaka, który najchętniej dostarczał mu przysmaczki i rozrywki, był Wiesław Gołas, czyli serialowy Czereśniak.
Co się stało z Szarikiem? Jego treser nie mógł się nim zaopiekować
Po tym, jak na planie padł ostatni klaps, Franciszek Szydełko, który nie mógł go zatrzymać, znalazł mu dom. Psiak dożył sędziwego wieku szesnastu lat. Opiekunowie do końca o niego dbali. Gdy stracił już wzrok oraz słuch i nie mógł już samodzielnie chodzić, wynosili go na spacery na rękach. Odszedł spokojnie pod koniec 1979 roku. Z kolei Szydełko do końca życia w pokoju gościnnym miał zawieszony portret serialowego Szarika.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.