Jak informuje portal "Super Express", Meghan Markle zamieściła w mediach społecznościowych poruszający wpis. Żona księcia Harry'ego nie ukrywa, iż ona i jej bliscy nie mocno przeżywają stratę przyjaciela.
Meghan Markle opłakuje stratę przyjacielaMeghan Markle we wtorek, 7 stycznia, przekazała na Instagramie smutną wiadomość o śmierci czworonożnego przyjaciela. Chodzi o pieska rasy beagle o imieniu Guy. Czworonóg towarzyszył amerykańskiej aktorce od lat. Był z nią, gdy ta grała w serialu "W garniturach", a także na królewskim dworze.
"Wypłakałam zbyt wiele łez, by je zliczyć – takich, które sprawiają, iż wchodzisz pod prysznic z absurdalną nadzieją, iż woda na twojej twarzy sprawi, iż ich nie poczujesz lub będziesz udawać, iż to nie łzy. Ale one są. I to też jest w porządku. Dziękuję ci za tyle lat bezwarunkowej miłości, mój słodki Guy. Wypełniłeś moje życie w sposób, którego nigdy nie poznasz" - napisała księżna.
Nie tylko Meghan Markle przeżywa stratę ukochanego zwierzaka. Równie mocno przeżywa to dwójka jej dziec — Archie i Lilibet.
Meghan zdradziła, jak Guy trafił w jej ręceKsiężna Meghan zdradziła, iż Guy'a adoptowała z jednego ze schronisk w Kanadzie. Weterynarze dawali zwierzęciu zaledwie kilka dni życia, a jednak czworonóg przeżył z nią wiele lat. Żona księcia Harry'ego podkreśliła, iż czworonóg był przy niej w najważniejszych momentach życia, zarówno tego zawodowego, jak i prywatnego.
Meghan nigdy nie ukrywała, iż psy są bliskie jej sercu. Magazyn "Peopel" wskazuje, iż właśnie tym zaskarbiła sobie sympatię królowej Elżbiety II. Książe Harry zdradził w wywiadzie udzielonym tuż po zaręczynach, iż ukochane corgi jego babci zawsze go obszczekiwały, a do Meghan od razu się przekonały.
To też może cię zainteresować: Słowa abp. Marka Jędraszewskiego zaskoczyły wiernych. Padły w trakcie Orszaku Trzech Króli