Meghan i książę Harry oskarżeni o... ustawkę! Internauci zarzucają im oszustwo

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Screen youtube/@Foxla, x/@CBSNews


Meghan Markle i książę Harry zaangażowali się w pomoc ofiarom pożaru w Los Angeles. Niektórzy dopatrzyli się oszustwa ze strony małżonków. Oskarżają ich o ustawkę.
Meghan Markle i książę Harry wraz z dwójką dzieci mieszkają około 90 mil na północ od obszaru Los Angeles, gdzie w tej chwili rozgrywa się wielki dramat. Ogień dotarł do wielu domów, przez co wielu ludzi, w tym znanych, straciło dobytek życia. Para zdecydowała się wesprzeć poszkodowanych, ale niektórzy dopatrują się w ich akcji oszustwa.

REKLAMA







Zobacz wideo Dokument o Meghan Markle



Meghan i Harry zrobili wszystko pod publikę? Czujni internauci mówią o oszustwie
Małżonkowie pojawili się w World Central Kitchen w Pasadenie, by wesprzeć dystrybucję żywności i innych niezbędnych artykułów, które zostały przeznaczone dla poszkodowanych wskutek pożaru w miejscowości Eaton. Para podziękowała strażakom za walkę z żywiołem, jak również porozmawiała z rodzinami, które straciły dobytek. Fotograf serwisu TMZ stwierdził, iż spotkanie było w pewnym stopniu reżyserowane. Według teorii, która pojawiła się w sieci, Meghan i Harry nie rozmawiali z przypadkowymi osobami.
Uwagę przykuł uścisk Markle z poszkodowaną przez żywioł kobietą. Sam gest wyglądał bardzo naturalnie, a aktorka była niezwykle przejęta. Wątpliwości internautów wzbudził jednak fakt, iż ta sama kobieta opuściła Centrum Kongresowe u boku księcia Harry'ego i jego ukochanej. Meghan miała objąć ją ramieniem. "Część, której nie chcą, żebyś widział. Dziewczyna, którą Meghan przytulała, wychodzi razem z nimi, więc na pewno jest częścią ich zespołu", "Według jej smyczy była ochotniczką, ale oczywiste jest, iż to ich personel. Meghan idzie ją przytulić dopiero gdy zdaje sobie sprawę, iż są nagrywani, jak odchodzą" - sugerują użytkownicy serwisu X.



PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Los Angeles płonie, a tu takie wieści. Julia Roberts wywołała burzę jednym zdaniem
Meghan i książę Harry mieli być prawdziwie pomocni
W rozmowie z telewizją FOX 11 założyciel World Central Kitchen pozytywnie wypowiedział się o wizycie Sussexów. - To wspaniali ludzie, wspaniałe osobowości i wielkie serce, iż przyjechali tutaj i spotkali się z pierwszymi ratownikami, spotkali się z osobami, które zostały dotknięte katastrofą - mówił José Andrés. Chcą być tak pomocni, jak tylko mogą. (...) Poświęcili czas, aby spotkać się z osobami dotkniętymi katastrofą i spędzić z nimi chwilę. To po prostu bardzo troskliwi ludzie, którzy martwią się o swoich przyjaciół i sąsiadów - dodał. Jak wyjawił, para anonimowo pomagała w przygotowaniu żywności. Małżonkowie zdecydowali się, by udostępnić swój dom w Montecito dla znajomych, którzy na skutek pożaru stracili dach nad głową.



Oddaj swój głos w drugiej edycji plebiscytu Jupitery Roku! Kto zostanie Gwiazdą Roku, a kto zgarnie statuetkę za Międzyplanetarny Hit Roku? O tym decydujesz Ty!
Idź do oryginalnego materiału