Media huczą: Kurska w dokumencie o Dodzie? Jej udział ma ukryte dno

gazeta.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Kapif.pl


Doda w 2025 roku doczeka się premiery dokumentu o swoim życiu i karierze. Media podają nazwisko kolejnej osoby, która być może pojawi się w materiale. Jak dowiedział się portal Świat Gwiazd, propozycję otrzymała Joanna Kurska.
Doda pod koniec 2024 roku ogłosiła, iż w 2025 roku powstanie film dokumentalny poświęcony jej życiu. Już nie brakuje kontrowersji. Radosław Majdan, czyli pierwszy mąż wokalistki, z którym rozwiodła się w 2008 roku, nie zostawił na plotkach zakładających, iż może wziąć udział w przedsięwzięciu, suchej nitki. "Nie chcę uczestniczyć w tym cyrku, bo jak sądzę, to będzie cyrk, tak jak wszystko, co robi Dorota" - powiedział w rozmowie ze Światem Gwiazd. Zastanawiał się też nad tym, czy "to będzie wybiórcza informacja, czy to będzie rzetelna prawda jej życia?". Uzyskaliśmy komentarz ze strony managementu Doroty Rabczewskiej po tych słowach, ale wiele może wskazywać, iż Amazon Prime i Doda chcą utrzeć nosa byłemu piłkarzowi.


REKLAMA


Zobacz wideo Tak Majdan mówił o Dodzie


Doda nagrywa film dokumentalny o sobie. Wśród gości Joanna Kurska?
Doda jest niezwykle podekscytowana tym, iż powstaje o niej film. "Moje marzenie z dzieciństwa, moje marzenie z dorosłości. Film/ serial dokumentalny o mojej prawdziwej historii... Dziękuję @primevideopl. Premiera 2025" - napisała na Instagramie 5 grudnia. Od tego momentu do mediów docierają kolejne informacje na temat produkcji, a wokalistka pokazuje, jak upływają jej przygotowania. Wyciekają także nazwiska osób, które mogą pojawić się w produkcji. Portal Świat Gwiazd dowiedział się od swojego informatora, który jest związany z przedsięwzięciem, iż na ekranach prawdopodobnie zobaczymy się m.in. Edytę Górniak, z którą Dorota Rabczewska niedawno się pogodziła. To jednak nie wszystko!
ZOBACZ TEŻ: Były partner chce dla Dody dwóch lat więzienia. Jej management się odpalił. I to jak! [PLOTEK EXCLUSIVE]


Jak informuje wspomniany portal, zaproszenie miała dostać Joanna Kurska. Dlaczego? "Po tym, jak Radosław Majdan publicznie wyśmiał projekt Dody, sugerując, iż będzie to 'cyrk', czyli laurka na cześć bohaterki, bez trudniejszych dla niej wątków, Doda mocno się zdenerwowała" - podaje ich źródło.


Teraz chce udowodnić światu, iż nie boi się obecności w dokumencie osób, niebędących jej przyjaciółmi. Stąd pomysł, by w serialu pojawiły się wypowiedzi Joanny Kurskiej. Nie przypadkiem.


"Bowiem za czasów prezesury Jacka Kurskiego w TVP krążyły plotki, iż to żona prezesa stała za banem na występy Dody na Woronicza. Stąd pomysł Dody i produkcji, by pani Kurska także się wypowiedziała w dokumencie" - dowiadujemy się z artykułu. Udział żony Kurskiego, który był prezesem TVP w latach 2016-2022 z przerwami, miałby poza tym wzbogacić fabułę. "Produkcji i samej Dodzie bardzo zależy na jej udziale w dokumencie. Bo dzięki temu celebrytka będzie miała mocny argument, iż sama sobie nie nakręciła laurki"- podaje Świat Gwiazd wypowiedź jednego z pracowników Amazonu. Ten sam informator podkreślił przy tym, iż "Joanna czuje współczesny PR" i "umie wypowiedzieć się w sposób przyciągający uwagę widzów". Ponoć Kurska już miała przyjąć propozycję, ale na razie mają być ustalane warunki i miejsce, w którym nagra swoje wypowiedzi (film powstaje w Polsce, a Kurscy mieszkają w USA).


Doda o relacjach z Kurskimi w przeszłości. "Nagle im coś totalnie odwaliło"
Doda w 2022 roku w rozmowie z Plotkiem opowiedziała o tym, jak wyglądała jej ówczesna sytuacja z władzami TVP. Odniosła się wtedy także do swoich słów, jakoby miała nie być tam mile widziana za sprawą Joanny Kurskiej, co miało wynikać z jej osobistej niechęci do gwiazdy. - Miałam z prezesem Kurskim naprawdę spoko przelot. Przyszedł do mnie na Opole, dał mi jakąś nagrodę. Widziałam się z jego żoną na premierze filmu "Wyklęty", mieliśmy fajną rozmowę. Był pomysł zrobienia koncertu. Nagle im coś totalnie odwaliło. Jakaś paranoja, ban, zakaz, wyrzucanie mnie z TVP. Producenci mnie zapraszają na różne programy, a w ostatniej chwili dostają telefon z góry, iż absolutnie nie. Jakim prawem? Płacę podatki na tę stację. Chcę fajnie występować, a ktoś psuje to przez swoje animozje urojone - mówiła wtedy w rozmowie z nami. Rabczewska wspomniała też o telefonie, jaki wykonała do Joanny Kurskiej. Jak ta zareagowała? Zajrzyjcie tutaj: Doda zadzwoniła do żony Jacka Kurskiego. Takiej reakcji się nie spodziewała [PLOTEK EXCLUSIVE].
Idź do oryginalnego materiału