Współzałożyciel Sepultury odnosi się do komentarzy w Internecie
Max Cavalera był niedawno gościem podcastu „Apetite For Distortion” skupionego na zespole Guns N’ Roses i odniósł się do wieloletniej krytyki w stronę Axla Rose’a dotyczących jego wagi i słabej kondycji wokalnej.
– Moja żona pokazała mi ostatnio, jak jacyś ludzie gadali o Axlu i zwątpiłem. To totalne bzdury. Zostawcie go w spokoju. Też czytałem takie komentarze pod swoim adresem. Wystarczy, iż przytyjesz kilka funtów i ludzie muszą gadać o twojej wadze. O co chodzi? Jesteśmy modelkami Vouge’a czy rock n’ rollowcami? – pyta Cavalera. – Kogo obchodzi ile ktoś waży? Chodzi o muzykę i o to, co ci się w niej podoba. Ludzie piszący w Internecie takie komentarze to tchórze. Czy oni się nie starzeją? Nie zmieniają? Wszystkich nas to czeka. Ja z dumą noszę siwe włosy i wszystkie rzeczy, które mnie ukształtowały. Jestem z nich dumny. Osobiście nigdy nie poznałem Axla, ale myślę, iż świetnie byśmy się dogadywali – dodaje artysta.
Zespół Maxa Cavalery, Soulfly, zapowiedział niedawno album „Chama”. Płyta ukaże się tej jesieni.