Mateusz Damięcki jest w szczęśliwym małżeństwie z Pauliną Andrzejewską. Zakochani stanęli na ślubnym kobiercu w 2018 roku i doczekali się dwójki dzieci. W przeszłości aktor ożenił się z tłumaczką Patrycją Krogulską. Chociaż tworzyli zgraną parę, to rozstali się po kilku miesiącach od powiedzenia sakramentalnego "tak". Niecały rok po ślubie oficjalnie się rozwiedli. W nowym wywiadzie dla portalu Świat Gwiazd Mateusz Damięcki wrócił wspomnieniami do tego trudnego okresu.
REKLAMA
Zobacz wideo Pela o terapii po rozstaniu. "Miałem stany lękowe"
Mateusz Damięcki o rozwodzie. Wspomniał o błędach. "To jest życiowe doświadczenie, które zbieramy"
Mateusz Damięcki przyznał w rozmowie, iż rozwód był dla niego trudnym doświadczeniem. - To nie jest tak, iż to się samo rozpuszcza - zaczął. Aktor wspomniał także o błędach, jakie popełniał w relacji. - Najtrudniejsze było to, żeby pogodzić się gdzieś tam w środku z tym (...), iż są błędy mniejsze i troszkę błędy większe, i można byłoby do tych większych nie dopuścić. Ale to jest życiowe doświadczenie, które zbieramy całe życie i nigdy się nie dowiemy, co nas będzie czekało, o ile nie będziemy wykonywać pewnych gestów i o ile nie będziemy podejmowali pewnych decyzji, z których będziemy się później musieli rozliczyć - dodał w rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem.
Galeria DamięckiOtwórz galerię
Mateusz Damięcki o emocjach po rozwodzie. "Jeżeli tak miało być..."
W dalszej części rozmowy prowadzący zapytał Mateusza Damięckiego o to, jakie emocje towarzyszyły mu po rozstaniu z pierwszą żoną. - Nie poszedłem w jakąś długą, nie robiłem jakichś głupot. Pamiętam, iż wtedy jakoś tam w pracę sobie poszedłem i to też było interesujące dla mnie doświadczenie. (...) Ja to bym bardziej nazwał rozczarowaniem. I rozczarowaniem właśnie wobec samego siebie. A tego się bardziej boję. Nie samej złości — wyznał. Aktor zaznaczył w rozmowie, iż w tej chwili spełnia się w roli męża i ojca. To przeszłość doprowadziła go do tego miejsca. - o ile tak miało być i tak jest teraz, to oznacza, iż to, co było wcześniej, też tak miało być. To znaczy, iż musiałeś się od czegoś odbić - dodał Mateusz Damięcki w wywiadzie.




