— Byłem w sytuacji, w której żaden facet nie chciałby się znaleźć. Żeby zaimponować kobiecie, kupiłem stumetrowe mieszkanie w centrum Warszawy. Na kredyt, bo nie było mnie stać — wyznał na łamach "Twojego Stylu" aktor. Gdy został z tym sam, rękę wyciągnęła do niego przyszła żona.