2 marca 2024 roku, przed 27. edycją "Tańca z gwiazdami", Agnieszka Kaczorowska rozpętała aferę. W rozmowie z Plotkiem nie kryła, iż jest oburzona faktem, iż nie została wybrana do jury show i skrytykowała jednego z jurorów -Tomasza Wygodę. Co interesujące publicznie na zaczepkę odpowiedział inny juror - Rafał Maserak, sugerując, iż "Agnieszka odleciała". To wszystko było tylko początkiem głośnej afery i kolejnych słownych przepychanek. Teraz Kaczorowska jako tancerka dołącza do obsady najnowszej odsłony "Tańca z gwiazdami" i prędzej czy później będzie musiała skonfrontować się z Maserakiem. Zapytaliśmy go o to, jak postrzega tę sytuację.
REKLAMA
Zobacz wideo Maserak o powrocie Kaczorowskiej. Mają coś do wyjaśnienia?
Rafał Maserak o Agnieszce Kaczorowskiej. Będą dymy?
Nasza reportera Weronika Zając 30 stycznia była obecna na wiosennej ramówce Polsatu. Podczas wydarzenia udało jej się porozmawiać z Rafałem Maserakiem, który opowiedział nieco więcej o najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami". W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat nowej tancerki show - Agnieszki Kaczorowskiej, która po latach wróciła do formatu (przypomnijmy, iż jako tancerka występowała w show w latach 2014-2018, a pod jej okiem szkolili się Rafał Maślak, Krzysztof Wieszczek, Łukasz Kadziewicz, Nikodem Rozbicki, Michał Malinowski i Antek Smykiewicz). Zając zapytała Maseraka o to, czy udało mu się już wyjaśnić sobie z celebrytką nieprzyjemną sytuację sprzed niemal roku. Znawca tańca zaskoczył odpowiedzią. - Nie mieliśmy okazji rozmawiać jeszcze, więc pewnie będzie miało to miejsce w programie 2 marca - zaczął. Po chwili podkreślił, iż nie jest pamiętliwy i nie chce do nikogo żywić niechęci.
Ale wydaje mi się, iż jestem taką osobą, iż staram się takie rzeczy wyrzucać z głowy, raczej żyję tymi dobrymi rzeczami. Mamy nową edycję, mamy nowych tancerzy, chcę, żeby to taniec tu wygrał, był na pierwszym miejscu. A co było to już dawno i nieprawda. Zaczynamy od nowej, białej kartki i nowych zapisów na tej kartce
- zdradził.
Co jeszcze Rafał Maserak powiedział o najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami"?. Dowiecie się, oglądając nagranie wywiadu, które zamieściliśmy w górnej części artykułu.
PRZECZYTAJ TEŻ: Kaczorowska krytykowała "modę na brzydotę", a teraz to pokazuje. Co się stało?
O co dokładnie poszło Agnieszce Kaczorowskiej i Rafałowi Maserakowi? Kulisy konfliktu
Kiedy Kaczorowska w niepochlebnych słowach wypowiadała się o Tomaszu Wygodzie, Maserak nie wytrzymał i wytknął jej, iż brakuje jej wykształcenia. - Wzdycham, ponieważ Agnieszka trochę odleciała - mówił dla Pomponika. Stwierdził, iż przemawia przez nią zazdrość, a Wygoda jest bardziej znany w środowisku teatralnym. - Może gdzieś Agnieszka nie wgłębiała się w wyższą kulturę - skwitował. Celebrytka wściekła się zaczęła rozprawiać o... problemach Maseraka z prawem, a dokładniej odniosła się do afery tancerza z policjantami, która miała miejsce ponad dziesięć lat temu. "A Rafał Maserak, nie słuchając prawdopodobnie całej mojej wypowiedzi, postanowił stwierdzić, iż 'odleciałam'. Po czym powiedział dokładnie to samo, czyli iż to inny świat tańca, ale jednak dodał, iż 'może nie wgłębiłam się w wyższą kulturę'. Mam nadzieję, iż nie o tę kulturę, gdzie się ubliża policjantom chodzi, bo tej wolę nie zgłębiać" - wypaliła na Instagramie. Myślicie, iż to koniec? Gdzieżby. Maserak zapytany przez Pudelka o konflikt z Kaczorowską, twierdził, iż takiego nie ma. Jednocześnie wbił jej szpilę. "Nie chcę tego komentować, ponieważ bez sensu jest ten komentarz. Agnieszka musi najwyraźniej coś przepracować i niech ona się zajmuje takimi komentarzami. (...) Ja nic nie mam do Agnieszki" - wyznał.