Jak informuje serwis „Super Express”, tego lata część gwiazd może zarobić krocie. Wśród artystów, których letnie kalendarze pękają w szwach wymienia się m.in. Marylę Rodowicz, czy Dawida Kwiatkowskiego. Po piętach depczą im gwiazdy disco polo. Kto może liczyć na największe zarobki?
Maryla Rodowicz może liczyć na krocie
Maryla Rodowicz po raz kolejny udowadnia, iż jest jedną z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Letni kalendarz artystki jest wypełniony po brzegi. W tym czasie zagra kilkadziesiąt koncertów. Jak wskazuje dziennik tylko między majem a sierpniem wystąpi aż 27 razy. Za każdy występ Rodowicz ma inkasować ok. 50 tys. zł. To daje niebagatelną kwotę 1,35 mln zł.
Maryla Rodowicz nie ukrywa, iż jest skazana na występowanie, żeby móc się utrzymać. „Muszę śpiewać do końca życia” – stwierdziła w rozmowie z „Super Expressem”. Gwiazda stwierdziła, iż na szczęście lubi śpiewać i koncertować, dlatego kolejne występy nie są dla niej problemem.
Więcej koncertów zagra w okresie letnim Dawid Kwiatkowski. Wokalista ma w swoim kalendarzu 39 występów. Choć jego gaża za koncert jest niższa niż ta Maryli i tak zarobi więcej. Za wspomniane blisko 40 koncertów zarobi o 100 tys. zł więcej niż Rodowicz.
Artyści disco polo nie mają na co narzekać
W nadchodzącym letnim sezonie koncertowym na brak pracy nie będą narzekali także artyści disco polo. Wśród największym powodzeniem cieszy się Magdalena Narożna. Piękni i Młodzi, zespół w którym występuje zagra 62 koncerty, za które zgarnie 1,2 mln zł. Na spory zarobek mogą liczyć także Afterparty i sam Zenek Martyniuk.
Na milionowy zarobek może liczyć także Piotr Kupicha, który będzie koncertował z zespołem Feel. Artyści zagrają w sumie 32 koncerty. Jak wskazuje „Super Express”, dostaną za każdy 35 tys. zł, co daje 1,12 mln zł.
