Maryla Rodowicz martwi się o stan swojego pupila. Jest świeżo po zabiegu. "Biedaczek cierpi, ale jest w dobrych"

Maryla Rodowicz boi się o swojego pupila. Wszystko przez nagły zabieg. Zmartwieni fani gwiazdy tłumnie ruszyli ją pocieszać.

Maryla Rodowicz to legenda polskiej estrady. W 1962 roku zadebiutowała na I Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie. Pięć lat później zrealizowała pierwsze profesjonalne nagrania. U progu lat 70. na rynku muzycznym ukazał się jej pierwszy album studyjny. Do tej pory piosenkarka wydała ich ponad 20, w tym po jednym krążku po niemiecku, czesku i rosyjsku.

Regularnie na tapet wraca sprawa emerytury Maryli. Gwiazda, choć występowała na scenie przez całe dorosłe życie, dostaje niemal głodowe świadczenie. Co miesiąc na jej konto wpływa zaledwie 1600 złotych. 77-latka nie ukrywa tego, iż musi zaciskać pasa. Co więcej, nie może liczyć na tantiemy, więc jedyne większe pieniądze, jakie dostaje, pochodzą z grania koncertów.

Nie mam tantiem. Tyle zarobię, ile sobie wyśpiewam gardłem. Wcześniej nie narzekałam, bo kalendarz pękał w szwach, więc miałam regularny przypływ gotówki. (…) Trzeba zaciskać pasa jak nigdy. Przez ten kryzys powoli uczę się doceniać wartość pieniądza… Bywa, iż jestem pod kreską – ujawniła Super Expressowi.

Niskie świadczenie emerytalne to niejedyny problem ulubienicy polskich melomanów.

Maryla Rodowicz martwi się o swojego pupila

Jeden z jej kotów – Kazimierz – musiał przejść nagły zabieg, polegający na usunięciu zębów. Zmartwiona właścicielka dodała jego zdjęcie na Facebooka. Kadr zrobiła chwilę po tym, gdy czworonóg wrócił do domu.

Pod materiałem zaroiło się od wpisów autorstwa fanów Maryli. Tłumnie ruszyli, by pocieszyć idolkę w obliczu choroby pupila.

• Współczujemy bardzo Kazimierzowi i życzymy Mu dużo zdrowia. Oby był zawsze ze swoją Panią Pani Marylo, serdecznie pozdrawiam! Trzymajcie się ciepło Kochani! Powodzenia! Życzę dobrego, pięknego wypoczynku w trzeci marcowy weekend!

• Współczuję. Pozdrawiam serdecznie.

• Ale słodki! Mam nadzieje ze bezbolesne. Ja mam 2 kociaki! Przekochane są.

• Biedaczek cierpi ale jest w dobrych rękach przytulam.

• Kaziu, Kaziu zakochaj się… Jak patrzę na Maryle to wszystko przestaję mnie boleć, a ty jesteś tak blisko… Pozdrawiam z całego serducha. Będzie dobrze.

Rodowicz w sekcji komentarzy napisała, jak długo Kazimierz będzie jeszcze dochodził do pełni sił. Przez tydzień musi nosić kołnierz.

No, jeszcze musi nosić kołnierz z tydzień, bo jak ma zdjęty, to sobie łapkami chce rozdrapać – wyjaśniła.

Maryla Rodowicz zdradziła sekret młodego wyglądu

W grudniu 2022 roku Maryla powiedziała reporterce Jastrząb Post o tym, co robi, aby wciąż zachowywać młody look.

Przede wszystkim się wysypiam. Dzisiaj musiałam wstać o 7 rano. To jest dla mnie środek nocy. Wszyscy wiedzą, iż do mnie się nie dzwoni przed 12. Staram się żyć bez pośpiechu. To jest też ważne – zaczęła gwiazda.

Jest jeszcze jedna ważna zasada, jaką kieruje się rozmówczyni naszego portalu:

I staram się żyć bez złych emocji kierowanych w stronę ludzi, dlatego, iż uważam, iż te złe emocje wracają. Karma wraca. Ja w to wierzę, w związku z tym wszystkim dobrze życzę.