Martin Henderson był zachwycony tym wątkiem z 6. sezonu "Virgin River". Spełniło się jego marzenie

W 6. sezonie „Virgin River” nie brakowało emocji, zwłaszcza w finale, w którym doszło do ślubu Jacka i Mel – ale wcześniej widzieliśmy romantyczną ucieczkę na koniu. Martin Henderson opowiedział o kulisach.

6. sezon „Virgin River” w końcu doprowadził Jacka (Martin Henderson) i Mel (Alexandra Breckenridge) przed ołtarz – jednak zanim stali się małżeństwem, mężczyzna zabrał zdenerwowaną ukochaną nad brzeg rzeki, gdzie się spotkali w 1. sezonie. Jak aktor wspomina romantyczną ucieczkę na koniu?

Virgin River sezon 6 – kulisy konnej ucieczki Jacka i Mel

Martin Henderson rozmawiał z serwisem Deadline, gdzie został zapytany o jazdę konną. Jak wyjawił, nie był to jego konny debiut – miał z tym pierwszą styczność już w dzieciństwie, a praca ze zwierzęciem na planie „Virgin River” była dla niego wielką frajdą.

— Uwielbiam jeździć konno. Jako dziecko jeździłem trochę dla zabawy. Potem nakręciłem pilota do serialowego westernu z nadprzyrodzonymi wątkami. Nie dostał zamówienia, ale zagrałem kowboja i dużo jeździłem konno, więc dali mi tego niesamowitego konia i robiłem wiele rzeczy.

Aktor nie ukrywa, iż bardzo podoba mu się sposób w jaki potoczył się wątek Jacka, który z barmana stał się romantycznym bohaterem, goniącym za miłością.

— Byłem naprawdę wdzięczny za wprowadzenie tego wątku do postaci Jacka. Kiedy zaczynałem serial sześć lat temu, on nalewał burbona i whisky w barze. Nie wyobrażałem sobie, iż to będzie aspekt tej postaci. Więc uwielbiam to, uwielbiam wolność, jaką daje jazda konna, i romans. Myślę, iż to naprawdę dobrze pasuje do postaci i serialu.

Czekając na wieści o kolejnych odcinkach sprawdźcie, jaki wątek będzie istotny w 7. sezonie „Virgin River”. Tutaj z kolei przeczytacie, czy Jack i Mel będą mieli dziecko.

Virgin River – serial jest dostępny na Netfliksie