Martijn Westerholt, założyciel, klawiszowiec i główny kompozytor Delain, opowiedział o ewolucji muzycznej zespołu po niemal czterech latach od rozwiązania poprzedniego składu.
Westerholt zaznaczył, iż nowi członkowie musieli gwałtownie sprostać wysokim oczekiwaniom fanów. On sam przez cały czas pozostaje liderem i stara się przekazać posiadaną wiedzę młodszym stażem kolegom z zespołu:
Nazwa pozostaje ta sama, ale niektórzy członkowie są nowi w tej roli. Oczekiwania wcale nie są mniejsze – są wręcz jeszcze większe. Więc trzeba się wykazać. Cały czas byłem w trybie sprawdzania: Jak to idzie?. Uważam też, iż to część mojej pracy – upewniać się, iż wszystko, pod względem jakości, jest takie, jakie chcemy, żeby ludzie byli zadowoleni, żeby wszystko działało dobrze.
Muzyk z dumą ocenił rozwój zespołu po premierze albumu „Dark Waters” w 2023 roku, który spotkał się z dobrym przyjęciem. Stwierdził też, iż w nowym składzie każdy członek jest równomiernie zaangażowany w pracę zespołu. To pozwala Martijnowi na tworzenie lepszej muzyki:
To teraz bardziej praca zespołowa. W przeszłości to Charlotte Wessels i ja dźwigaliśmy większość obowiązków, co prowadziło do mojego wypalenia. w tej chwili mamy lepszy podział zadań, co pozwala mi skupić się na muzyce. W przypadku ostatniego albumu przed zmianą składu, również Timo [Somers, były gitarzysta Delein] był bardziej zaangażowany, ale tak naprawdę dotyczyło to tylko ostatniego albumu. Więc jeżeli chodzi o resztę, po prostu zrobiłem tak wiele, iż to doprowadziło mnie do wypalenia. I również brakowało mi uznania ze strony ludzi wokół mnie za wszystko, co zrobiłem, a jestem tylko człowiekiem i potrzebuje jakiegoś uznania.
Delain zapowiedzieli wydanie nowej EP-ki „Dance With The Devil”, która ukaże się 8 listopada nakładem Napalm Records. Wydawnictwo promują dwa nowe utwory — „Dance With The Devil” i „The Reaping”.