Mariusz Totoszko wraca i zapowiada nową płytę piosenką „Widzieć”

strefamusicart.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Mariusz Totoszko


Po latach nieobecności w eterze i na scenie, Mariusz Totoszko postanowił jednak, iż jeszcze ma coś do powiedzenia, a raczej zaśpiewania.
Mimo, iż wspomnienie zespołu Volver, gdzie Mariusz był wokalistą, już mocno się przykurzyło, były frontman nie zamierzał nigdy odrzucać swojej pasji do tworzenia i śpiewania. Przez twórczość dla dzieci, aż po scenę teatralną i musicalową, Mariusz był ciągle na muzycznej ścieżce.
I właśnie teraz odkrywa pierwszą kartę swoim świeżutkim, energetycznym i słonecznym singlem „Widzieć”, który zapowiada nową płytę Totoszki, planowanej na początek 2026 roku.

POSŁUCHAJ W SERWISACH STREAMINGOWYCH

Do piosenki „Widzieć” powstał też teledysk z udziałem Joasi Koroniewskiej. Za produkcję odpowiada Mariusz razem z legendarną Grupą 13.

BIO:

…Nazywam się Mariusz Totoszko – bardziej lub mniej kojarzony jako wokalista zespołu Volver. Udało mi się wydać z Volver dwie płyty, z czego jedna osiągnęła status Złotej Płyty. Dzięki współpracy z Universal Music Polska maszyna ruszyła i w 2010 roku zaczęliśmy wygrywać kolejno TopTrendy, Bydgoszcz Hit Festival oraz Festiwal Opolski Superjedynka za debiut. To były dobre i wesołe czasy, ale nie było to spełnieniem moich marzeń artystycznych. Po kilku latach zespół szlag trafił – różne są na ten temat historie, ale to może innym razem.

Zaraz po rozpadzie zespołu wziąłem udział w pierwszej edycji programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Ciężka orka, ale super doświadczenie no i trzeba było też z czegoś żyć. Dlatego poszedłem inną ścieżką muzyczną i zacząłem komponować bardziej na poważnie niż do szuflady. W ten sposób, przy współpracy z Warner Music, wydałem kilka płyt dla dzieci, m.in. Niezwykłe lekcje
rytmiki i Konopnicką. Piosenka „Jesteśmy polką i polakiem” osiągnęła niezły sukces i oglądalność na poziomie ponad 50 mln wyświetleń na YouTube.

Wspomnę również o mojej współpracy z teatrami Roma i Komedia. w tej chwili gram główną rolę w musicalu ONCE, w którym mogę się spełniać na scenie nie tylko w roli aktorskiej, ale również jako muzyk. Zaczynam czuć, iż wkrada się nuda więc teraz gwałtownie do brzegu.

Zacząłem pisać piosenki, które chodziły mi po głowie, z chęci zrobienia czegoś co gra w mojej duszy a nie w czyjejś. Teraz chcę pokazać co ja lubię. To są moje dźwięki, moje brzmienie i charakterystyczne harmonie. Tak więc zrobiłem i napisałem kilka historii. Dzięki wspaniałym tekstom Joasi Chacińskiej, jej „subtelności” i „lekkości” piosenki dostały duszę. Lubię je śpiewać i chciałbym, aby ludzie również je polubili. Chcę grać piosenki ludziom, którzy chcą słuchać.

Idź do oryginalnego materiału