Marianna Schreiber tłumaczy się z ataku i uderza w polityczki. "Aktywistki z bożej łaski "
Zdjęcie: Marianna Schreiber z gaśnicą w siedzibie Ostatniego Pokolenia (Screen: MSchreiberM)
Marianna Schreiber zaatakowała aktywistów Ostatniego Pokolenia z gaśnicą w dłoni, co mogło być mieć tragiczne skutki dla ich zdrowia. Sprawą zajęła się policja. Sama Schreiber tłumaczy, iż był to "akt desperacji, bezsilności, po prostu protestu". Przy okazji dostało się też polityczkom. "Czy one zapytają, jak się czujemy, stojąc godzinami na Wisłostradzie?" — pyta w mediach społecznościowych.