Marianna Schreiber tłumaczy aferę gaśnicową. "Nie jestem dumna..." [PLOTEK EXCLUSIVE]

gazeta.pl 6 dni temu
Zdjęcie: Fot. KAPIF ; Instagram/marysiaschreiber


W rozmowie z reporterką Plotka Marianna Schreiber odniosła się do afery gaśnicowej. Celebrytka ujawniła motywy swojego działania i zdradziła, czy boi się konsekwencji skandalicznego ataku na aktywistę.
Marianna Schreiber jest jedną z uczestniczek nowego sezonu "Królowej przetrwania". W piątek 13 grudnia celebrytka pojawiła się na konferencji prasowej programu. W rozmowie z reporterką Plotka celebrytka odniosła się do niedawnej afery z gaśnicą. Zawodniczka Fame MMA zdradziła, czy żałuje incydentu i dlaczego bezpardonowo zaatakowała aktywistów Ostatniego Pokolenia.


REKLAMA


Zobacz wideo Schreiber tłumaczy aferę gaśnicową. "Nie jestem dumna..."


Marianna Schreiber tłumaczy się z afery gaśnicowej
W czwartek 12 grudnia Marianna Schreiber odpaliła gaśnicę wewnątrz warszawskiego Centrum Aktywizmu Klimatycznego "Gniazdo". Jej celem mieli być aktywiści Ostatniego Pokolenia, jednak Franciszek Niemczewski z Młodzieżowego Strajku Klimatycznego w rozmowie z Gazeta.pl ujawnił, iż poszkodowane zostały osoby niezwiązane z organizacją. Podczas niedawnej konferencji prasowej programu "Królowa przetrwania" celebrytka rozmawiała z reporterką Plotka. Zapytana przez dziennikarkę, czy nie dało się inaczej wyrazić swojego sprzeciwu, odpowiedziała wprost, iż nie.


Nic innego nie działa


- stwierdziła otwarcie.
Uczestniczka freak fightów dodała, iż nie obawia się konsekwencji (przypomnijmy, iż jeszcze niedawno na X biadoliła, iż ma zostać pozwana i prosiła internautów o pieniądze). - Ja nie jestem dumna z tego czynu, ale z drugiej strony wiem, kto tutaj jest terrorystą i bandytą, a kto jest zdesperowaną, bezsilną samotną matką. Już rozmawiałam ze swoim prawnikiem i wiem, jakie tam mogą być konsekwencje, więc żyję normalnie, nie będę uciekała poza Unię Europejską. Nie lękam się niczego - zadeklarowała. Trudno oprzeć się wrażeniu, iż celebrytka przez cały czas nie rozumie, iż jej zachowanie było niebezpieczne, ale zeszła z tonu, bo może obawiać się konsekwencji.


PRZECZYTAJ WIĘCEJ: "Królowa przetrwania". Schreiber zapomniała pozować z gaśnicą. Kaczorowska wskoczyła w piżamę?
Marianna Schreiber o medialnej odwadze. "Ja jestem ponad to"
Celebrytka wspomniała również o kontrowersjach, które budzi w mediach. Marianna Schreiber przyznała, iż jako dziecko była bardzo nieśmiała. Zdradziła też, który moment był dla niej przełomowy w tej kwestii. - Nie wiem, kiedy to się przełamało we mnie. Chyba jak wystąpiłam w "Top Model" i wiem, iż jest bardzo dużo osób, które biegają za tymi ściankami, mediami za tym wszystkim, a ja jestem ponad to - utrzymywała.
Idź do oryginalnego materiału