Marianna Schreiber nie zachwyciła widzów "The 50"? Szokująca decyzja Amazona

gazeta.pl 2 dni temu
Marianna Schreiber była jedną z uczestniczek "The 50". Pojawiły się informacje o specjalnym odcinku. Wszystko wskazuje na to, iż kobieta nie została zaproszona do nagrywek.
"The 50" to nowy show od Prime Video. Program polega na tym, iż grupa celebrytów i influencerów została osadzona w nietypowym miejscu. W tajemniczym zamku zarządza gospodarz w masce lwa. W trakcie ośmiu odcinków bohaterowie walczą dla swoich fanów o nagrodę pieniężną w wysokości do 100 tysięcy zł. Przez cały czas obserwują ich widzowie. Jak można się domyślić, nie brakuje nietypowych wyzwań i emocjonujących rozgrywek. Jedną z uczestniczek jest Marianna Schreiber. Na jej temat wyszły szokujące fakty.


REKLAMA


Zobacz wideo Dominika Serowska ogląda "Królową przetrwania". Wtem wspomniała, co sądzi o Smaszcz


"The 50". Marianna Schreiber nie spodobała się widzom? Mało kto się tego spodziewał
Marianna Schreiber pojawiła się w programie "The 50". Okazało się, iż swoim uczestnictwem nie powaliła widzów na kolana. Jak przekazał informator Plotka, po zakończeniu nagrywek Amazon Prime zorganizował jeszcze specjalny odcinek. Wśród osób, które w nim wystąpiły, zabrakło Marianny Schreiber. - Amazon Prime zorganizował nagranie specjalnego odcinka po zakończeniu show, bo przecież zdjęcia do całego show zakończyły się w ubiegłym roku. Na nagraniach pojawiło się około 20 uczestników. Wśród nich zabrakło Marianny Schreiber. Twórcy uznali najwidoczniej, iż nie była interesująca w tym przedsięwzięciu i nie przyciąga widzów - wyjawił informator Plotka.


Jakie wrażenie zrobiła Marianna Schreiber w "The 50"? Szokujące słowa Filo
Jedną z uczestniczek "The 50" została drag queen Filo. W rozmowie z Plotkiem wyznała, jak Marianna Schreiber zachowywała się na planie. Podkreśliła, iż jej zachowanie zmieniało się, gdy kamer nie było w pobliżu. - Nie dało się z nią porozmawiać za bardzo, bo ona była "anty" na wszystko. Nie była lubiana, nikt z nią nie rozmawiał. Wydaje mi się, iż ona jest "tworem", bo jak się włączyła kamera, to zupełnie inny człowiek. I żałuję, iż nasza rozmowa w kuchni nie została cała pokazana, bo trwała 20 minut i Marianna powiedziała, iż jakby miała homoseksualne dziecko, to by oddała. Nie ma tego w programie niestety. (...) Hipokrytka, szukająca atencji, ale uważam, iż to jest maska - skwitowała w rozmowie z nami. Jesteście zakończeni? Więcej przeczytacie TUTAJ. ZOBACZ TEŻ: Burza po słowach Szpilki w "The 50". Takie ma zdanie o adopcji dzieci przez pary jednopłciowe
Idź do oryginalnego materiału