Niemożliwe stało się faktem! Prezydent Krakowa Aleksander Miszkalski poinformował dzisiaj na platformie X o odwołaniu Marii Anny Potockiej z funkcji dyrektorki MOCAKu. Jak sam tłumaczy, „Cenię jej doświadczenie i widzę, ale nie widzę możliwości dalszej współpracy”.
Powodem odwołania Marii Anny Potockiej mogą być pojawiające się w mediach zarzuty o mobberskich zachowaniach byłej już dyrektorki MOCAKu. W lipcu tego roku Wyborcza Kraków poinformowała o procesie w sprawie mobbingu w Bunkrze Sztuki w latach, gdy instytucją zarządzała Potocka. Byłej pracowniczce Bunkra Lidii Krawczyk udało się udowodnić, iż była mobbingowana przez Potocką w Bunkrze. Ponieważ stroną oskarżaną był Bunkier Sztuki, którym Potocka już nie zarządza, na procesie miała zaledwie status świadka i nie poniosła z tytułu przegranej żadnych konsekwencji. Po informacji na temat procesu w mediach zaczęły pojawiać się jednak zarzuty kolejnych osób w stosunku do Potockiej, i jak widać, presja przyniosła skutki.
