Marcin Wrona zdradza kulisy życia i pracy w Ameryce. "Trump jest wysoce nieprzewidywalny"

plejada.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Marcin Wrona


— Jakość życia spada, a koszty rosną. Ceny w sklepach są absolutnie z kosmosu. Czasem aż płakać się chce. Poza tym coś takiego jak etos pracy dawno tu upadło. (…) Wiem, iż kiedyś wrócę do Polski. Nie stać mnie na emeryturę w Stanach Zjednoczonych. Jakiś czas temu wyliczono, że, żeby przejść w Ameryce na emeryturę z poczuciem bezpieczeństwa, na same koszty medyczne trzeba mieć odłożonych około pół miliona dolarów, a do tego — około milion dolarów na w miarę wygodne życie — mówi Plejadzie Marcin Wrona. Dziennikarz opowiada o tym, jak wygląda jego codzienność w USA i wspomina czasy, gdy prowadził program "Pod napięciem".
Idź do oryginalnego materiału