Marcin Dorociński mówi o wstydzie: gdy jadę za granicę, trzęsą mi się portki
Zdjęcie: Marcin Dorociński
Marcin Dorociński jako jeden z nielicznych polskich aktorów odnosi sukcesy w międzynarodowym kinie. W najnowszym wywiadzie mówi jednak o swoich kompleksach i wychowaniu na wsi. "Nie mówię, iż mi słoma z butów wystaje, tylko, iż ta wieś to dla mnie podstawa" – przyznaje 51-latek. Artysta wspomniał też o swojej najbliższej rodzinie i nieustannym drżeniu o bliskich. "Wpada w panikę", kiedy dzieje się z nimi coś niepokojącego.