Miłość Michała Koterskiego i Marceli Leszczak to historia pełna wzlotów i upadków, która jednak znalazła swój szczęśliwy finał. Rok temu para w tajemnicy powiedziała sobie "tak" na malowniczej plaży w Key West. Ich ślub był romantyczną niespodzianką, a zdjęcia obrączek pokazali dopiero podczas podróży poślubnej w Meksyku.
W miniony piątek, świętując pierwszą rocznicę, Marcela Leszczak podzieliła się osobistym wyznaniem w mediach społecznościowych. "Nie wierzyłam, iż dotrwamy do tego momentu. Związek to trudna praca, ale wiem, iż warto. Kocham Cię i nasze życie" - napisała, publikując zdjęcie z ceremonii. Jej słowa wywołały falę gratulacji, nie tylko od fanów, ale także znajomych z branży. "Gratulacje i wielu kolejnych lat szczęścia!" - dodała Kasia Gąsienica.Reklama
Michał Koterski również nie szczędził emocji, odpowiadając na wpis żony: "Wow, nie wiem co napisać... Dziękuję, iż jesteś". To krótkie, ale wymowne podsumowanie ich wspólnej drogi, która nie zawsze była łatwa.
Koterski i Leszczak: miłość, która przetrwała wszystko
Związek Koterskiego i Leszczak, choć burzliwy, od początku miał solidne fundamenty. Para spędziła razem osiem lat, wychowując wspólnie syna Henryka. Ich historia to dowód na to, iż miłość wymaga wysiłku, ale jest warta każdej pracy. Dziś, po roku małżeństwa, Michał i Marcela celebrują nie tylko wspomnienia, ale także nowy rozdział w ich życiu.
Zobacz też:
Krzysztof Zalewski z nieba do piekła? Czegoś takiego jeszcze nie robił
Harlan Coben jest niezastąpiony! Początek roku należy do niego
Niespodziewane słowa Tomaszewskiej. Aleksander Sikora nie wytrzymał