Manowskiej zaszkliły się oczy, gdy w "Sanatorium miłości" mówiono o zabijaniu uczucia. Potem było osobiste wyznanie
Zdjęcie: Marta Manowska ze łzami w oczach w Sanatorium miłości.
W "Sanatorium miłości" Marta Manowska często rozmawia z seniorami biorącymi udział w programie. Podczas grupowych spotkań uczestnicy programu opowiadają o swoich, często dramatycznych, doświadczeniach życiowych. Łzy wzruszenia wywołują opowieści o zmarłych ukochanych mężach i żonach. Tym razem jednak oczy Marty Manowskiej zaszkliły się, gdy Anna opowiedziała o swoich uczuciach.