Mania dziewczyna inna niż wszystkie - średnia książka, będąca lekutrą

srokao.pl 1 dzień temu
Długo zastanawiałam się, czy powinnam pisać recenzję lektury szkolnej. Koniec końców jak widać, nie wytrzymałam. Gdyby była to "zwykła" książką, a nie lektura pewnie bym jej odpuściła. Mam kilka uwag do tej książki, książki, która niby jest potrzebna, jest lekturą szkolną, ale ...

Miałam ją wcześniej w rękach, miałam w planach ją kupić, ale zajrzałam do środka i ... no zrezygnowałam. Jednak w tym roku okazało się, iż to lektura szkolna mojej córki.

Mój syn nie czytał "Mani", nie przerabiał jej w szkole.Trochę szczęście, bo jako dziecko mocno dociekliwe i niecierpliwe, na pewno rzuciłby ją w kąt.

Książka ma być życiorysem wielkiej noblistki i gdyby na tym poprzestać jakoś by przeszło. Niestety autorka pokusiła się o wtręty naukowe, które jak to się ładnie mówi, po prostu nie dowożą.

Opowieść jest napisana prostym językiem, ale niestety zawiera sporo nielogiczny i niejasnych zdań, które utrudniają zrozumienie niektórych rzeczy. I pewnie, gdyby dotyczyło to spraw codziennych, aż tak bardzo by mnie to nie denerwowało. Niestety, owa nierzetelność dotyczy prostych faktów naukowych.

Jeżeli dziecko nie jest dociekliwe i tylko płynie z historią to na pewno nie zwróci na to uwagi. No, ale to nie z moją córką!

Pierwszy przykład z brzegu. "Badała "serce" atomu, czyli jego jądro, które jest tysiące razy mniejsze." I tu pada pytanie mojej córki "mniejsze od czego?".


Takich kwiatków jest trochę, właśnie w tych "naukowych" fragmentach. I niby nie przeszkadzają one w zrozumieniu historii życia noblistki, tylko po co to pisać? Jaki jest tego sens? o ile chcemy przybliżyć odkrycia naukowe Mari, to należałby je wytłumaczyć sensownie.

Książka napisana jest chaotycznie. Mam wrażenie, iż skaczemy z jednego punktu do innego bez większego ładu i składu. Chwilami jest tak, iż jeszcze jedna historia się nie skończyła i czekamy na jej ciąg dalszy, ale już zostaliśmy wrzuceni w inną bajkę zupełnie niezwiązaną z tym, co przed chwilą przeczytaliśmy.

Sama historia życia Marii Skłodowskiej-Curie pisana jest "pod dzieci", bez żadnych data czy męczących faktów. To do czego mogłabym się przyczepić to zakłamywanie rzeczywistości i kreowanie Marii Skłodowskiej na ideał bez wad. Poza tym jest Ok, ale bez zachwytu.

Aaaa ilustracje są bardzo fajne!

Być może gdybym wcześniej nie czytała i nie miała "Maria Skłodowska-Curie Światło w ciemności" o której to książce pisałam TUTAJ, może i łagodniej podeszłabym do tej lektury.

Dla mnie to średnia książka.

Mania dziewczyna inna niż wszystkie

Autorka: Julita Grodek
Ilustracje: Katarzyn Fus
Wydawnictwo: Zuzu Toys
Wiek: 7+

Idź do oryginalnego materiału