Justyna Steczkowska po 30 latach przerwy wraca na scenę Eurowizji z wielkimi nadziejami i wsparciem ze strony Mandaryny. Chociaż Mandaryna jest przekonana o sukcesie swojej koleżanki, podkreśla, iż konkurs często rządzi się niezrozumiałymi zasadami. Sama coś o tym wie, bowiem towarzyszyła zespołowi Ich Troje za kulisami konkursu w 2003 roku.