Kim jest Arleta Dancewicz, mama Sary James, która zachwyca Amerykanów swoją słowiańską urodą? Jakie ma wykształcenie i skąd pochodzi? Razem z córką pokazały całym Stanom Zjednoczonym swoją kuchnię i zaprezentowały, jak razem lepią pierogi.
Sara James od ponad roku nieustannie dostarcza Polakom powodów do dumy. Zaczęło się od jej świetnego występu na Eurowizji Junior 2021 w Paryżu, gdzie zajęła 2. miejsce. Pół roku później przyszła pora na coś jeszcze bardziej spektakularnego – udział w amerykańskiej edycji programu Mam talent, który śledzą miliony widzów na całym świecie. Dla 14-latki to szansa na wielką karierę poza Europą.
Sara James w półfinale Mam talent w USA
Sara ma za sobą już dwa świetne występy. Jej interpretacja utworu Billie Eilish Lovely zapewniła jej automatyczny awans do finału dzięki „złotemu przyciskowi”, który po jej występie wcisnął najbardziej srogi juror show – Simon Cowell. 24 sierpnia młoda wokalistka ponownie stanęła na dużej scenie. Tym razem wykonała własną wersję przeboju Rocket man Eltona Johna, któremu niedawno drugie życie nadała nowa wersja, nagrana przez brytyjskiego muzyka w duecie z Duą Lipą.
Arleta Dancewicz mama Sary James zachwyca Amerykanów
Wschodzącą międzynarodową gwiazdę po zejściu ze sceny wspierają nie tylko fani i internauci w social mediach, ale przede wszystkim jej mama Arleta Dancewicz. Kobieta od początku towarzyszy córce podczas najważniejszych występów. Była z nią na nagraniach programu The Voice Kids, który Sara wygrała, a także wspierała ją przed występem na dziecięcej Eurowizji. Arlety nie mogło zabraknąć także za kulisami America’s Got Talent.
Mama Sary James już dwukrotnie miała okazję pokazać się wielomilionowej widowni w Stanach Zjednoczonych. Za każdym razem towarzyszyły jej ogromne emocje. Widać, iż występ zdolnej córki stresował ją tak samo bardzo jak samą Sarę.
Mama Sary James, Arleta Dancewicz – reakcja po występie w półfinale AGT
Uwagę na Arletę i jej urodę zwrócili internauci i widzowie Mam talent w USA. W komentarzach, których w dziesiątkach przybywa z każdą minutą, nie brakuje komplementów pod adresem Dancewicz. Komentujący piszą, iż mama Sary James sama wygląda jak gwiazda i zwracają uwagę na jej piękną, słowiańską urodę. Kobieta może pochwalić się blond włosami, jasnymi oczami i świetnym stylizacjami. Nie ma wątpliwości, iż to po niej Sara odziedziczyła tak dobre wyczucie stylu – z kolei po ojcu-muzyku wokalny talent.
- Mama bardzo ładna. Sama wygląda jak gwiazda.
- Ta blondynka to jej mamy? Wygląda lepiej od Heidi Klum!
- Piękna Sara, bo ma piękną mamę. Podobne spojrzenie – czytamy w social mediach.
Na zdjęciach, jakie Arleta Dancewicz udostępniła z planu półfinału America’s Got Talent, możemy zobaczyć, jak świetny ma kontakt z córką.
Sara James z mamą lepią pierogi w amerykańskiej telewizji
Tuż przed występem Polki wyemitowano krótki materiał zarejestrowany w jej rodzinnym domu w Ośnie Lubuskim. Sara pokazała, jak razem z rodzicielką lepią pierogi.
Zawsze jest moim numerem jeden. Kocham moją mamę – wyznała Sara przed całą Ameryką.
Przy okazji nastolatka wyznała, iż na co dzień mieszka z mamą, a także zdradziła, iż jej tata, John James, pochodzi z Nigerii. Opowiedziała też o szale, jaki ogarnął całą Polskę po jej pierwszym występie w Mam talent! w USA i nie ukrywała euforii z faktu, iż uwagę na nią zwróciła sama Billie Eilish, która udostępniła wideo z jej pierwszej prezentacji w America’s Got Talent. Całą zajawkę możecie obejrzeć poniżej.
Kim jest Arleta Dancewicz?
Arleta Dancewicz, mama Sary James, mieszka w Ośnie Lubuskim. Ukończyła teologię na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Na Instagramie prowadzi profil pod nickiem @arletadancewicz. Podczas wizyty w Pytaniu na śniadanie, tuż po finale The Voice Kids, który wygrała Sara, zdradziła:
Sara z takim zaciekawieniem oglądała poprzednie edycje programu „The Voice Kids”, iż wiedzieliśmy, iż prędzej czy później się do niego zgłosi.
Z kolei w rozmowie z portalem Nasze miasto nie ukrywała swojego podziwu dla zaangażowania córki w pracę nad swoim głosem:
Za każdym razem, kiedy Sara występuje, jestem zestresowana, i za każdym razem niepotrzebnie. Ona daje z siebie 100 procent i jest tak zwanym „zwierzęciem scenicznym”
Mama Sary James nie ukrywa, iż sukces jaki w tak młodym wieku osiągnęła jej córki, wymagał przeorganizowania ich codzienności:
Musimy pogodzić pracę, obowiązki domowe z licznymi wyjazdami, aktywnościami córki. Mamy na szczęście przy sobie dobrych ludzi, którzy nas wspierają i pomagają to wszystko jakoś posklejać. Póki co Sara nie buntuje się, wręcz przeciwnie podoba się jej, iż tak dużo teraz się dzieje.
Kobieta zdradziła, jakie pasje poza śpiewaniem ma Sara:
Jako mała dziewczynka marzyła oczywiście, żeby zostać piosenkarką. Na drugim miejscu był taniec, a awaryjnie „sprzedawczyni w sklepie”.
Poniżej zdjęcia Arlety Dancewicz – mamy Sary James.