Mama Kalczyńskiej dowiedziała się o zwolnieniu córki z TVN w kościele. "Zasłużyła na coś więcej"

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Mama Kalczyńskiej w kościele dowiedziała się o zwolnieniu córki z TVN. Fot. Kapif


Anna Kalczyńska po 20 latach pracy straciła posadę w TVN. Razem z nią ze śniadaniówką stacji pożegnało się pięciu prezenterów. Dziennikarka nie kryła żalu. Niedawno na temat jej zwolnienia z "Dzień dobry TVN" wypowiedziała się mama prezenterki.
Jakiś czas temu w "Dzień dobry TVN" zaszły spore zmiany. Z posadą prowadzących pożegnało się aż pięć osób. Oprócz Anny Kalczyńskiej, w tym gronie znalazła się Małgorzata Rozenek-Majdan, Agnieszka Woźniak-Starak, Małgorzata Ohme i Andrzej Sołtysik. Kalczyńska po utracie posady ujawniła kulisy zwolnienia i przekazała, iż miała nie pasować do nowej wizji śniadaniówki. Jednak nie to zraniło ją najbardziej. "Jak wiecie, kilka osób się odnalazło w tej stacji, Małgosia Rozenek gdzieś krąży i się pojawia, Agnieszka Woźniak-Starak także. Nie pojawiła się żadna propozycja dla mnie i szczerze mówiąc, to chyba zabolało mnie najbardziej" - pisała w wydanym na Instagramie oświadczeniu. Prezentera znalazła nowe zatrudnienie, jednak nie pojawia się już w telewizji. Nowe światło na temat zwolnienia Kalczyńskiej rzuciła jej matka, która udzieliła wywiadu. Wspomniała o pracy córki.
REKLAMA


Zobacz wideo Kalczyńska zmieszała się, gdy została zapytana o złe traktowanie w TVN-ie


Mama Kalczyńskiej w kościele dowiedziała się o zwolnieniu córki z TVN
Zwolnienie Anny Kalczyńskiej z TVN po dwóch dekadach było dla niej ogromnym ciosem. Z całą sytuacją nie do końca pogodzona jest również mama dziennikarki. W nowym wywiadzie ujawniła, jak sama się o tym dowiedziała. - Zanim do tego doszło, zapewniano Anię, iż może czuć się bezpiecznie, iż nie dotkną ją przetasowania w stacji. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna. Dokładnie pamiętam ten dzień. Razem z moją młodszą córką poszłyśmy na mszę za zmarłą pięć lat temu siostrę mojego męża. Ania zapowiedziała, iż chwilę spóźni się do kościoła, bo zaproszono ją na rozmowę w TVN-ie. Byłyśmy przekonane, iż to czysta formalność - mówiła Plejadzie Halina Rowicka-Kalczyńska. Jednak gdy tylko usłyszała, iż córka straciła pracę, nie mogła w to uwierzyć. Zdobyła się na mocne słowa.


Byłam w szoku. Zupełnie się tego nie spodziewałam. Wydaje mi się, iż po tylu latach w TVN-ie Ania zasłużyła na coś więcej. Przecież mogła wrócić do TVN24 albo poprowadzić jakiś inny program. Nikt jej jednak tego nie zaproponował, nie dano jej takiej szansy. Tak się nie robi


- dodała rodzicielka dziennikarki w rozmowie z serwisem.


Anna Kalczyńska dalej pracuje w mediach
Była prowadząca "Dzień dobry TVN" wciąż działa w mediach. Jest aktywna na Instagramie, gdzie chętnie odnosi się do bieżących wydarzeń, ale pozwala sobie też na zamieszczanie treści związanych z życiem prywatnym. Anna Kalczyńska nawiązała również współpracę z firmą Iberion, dla której prowadzi autorski format o tematyce geopolitycznej. Więcej zdjęć dziennikarki znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Idź do oryginalnego materiału