W piątek, 30 maja 2025 roku, widzowie „Halo tu Polsat” mieli okazję obejrzeć reportaż autorstwa Małgorzaty Ruszkiewicz, który zabrał ich w sentymentalną podróż do Rybnika. To właśnie tam dorastała Małgorzata Trzaskowska. Agnieszka Hyży spotkała się również z jej ojcem, Januszem Miszkurką, by porozmawiać o rodzinnych wspomnieniach, niespodziankach z przeszłości i sile więzi rodzinnych.
Małgorzata Trzaskowska wraz z ojcem ujawnili rodzinną tajemnicę
Wspominając narodziny córek, pan Janusz przyznał, iż wiadomość o bliźniętach była ogromnym zaskoczeniem. „»Mam dla pana niespodziankę«. Ja sobie myślę — co za niespodzianka? »Ma pan bliźniaczą ciążę, dwie dziewczynki się urodziły«”, usłyszał w szpitalu. „Ja siadłem z wrażenia. I teraz wyobraźcie sobie, ja mam jedną wyprawkę, ja mam jeden wózek i mam dwoje dzieci, które muszę odebrać ze szpitala z małżonką”, dodał ze wzruszeniem. W tamtych czasach, bez dzisiejszych możliwości medycyny, ciąża bliźniacza była prawdziwą niespodzianką. Z pomocą przyszedł czeski wózek bliźniaczy i tak rozpoczęła się nowa, podwójna przygoda życia.
Okazuje się również, iż brat Małgorzaty studiował na jednym roku z Rafałem Trzaskowskim. To właśnie na jego uroczystości ukończenia studiów poznała swojego przyszłego męża. „Przetańczyliśmy całą noc. Rafał zaczął przyjeżdżać tutaj na Śląsk, odwiedzić mojego brata, a przy okazji i my się spotykaliśmy”, wspomina kandydatka na Pierwszą Damę. Od tego momentu Rafał zaczął częściej odwiedzać Śląsk — oficjalnie w odwiedziny do kolegi, a przy okazji… spotykał się z Małgorzatą. Ona natomiast chętniej przyjeżdżała do Warszawy, co wzbudzało pewne podejrzenia wśród jej rodziców.
CZYTAJ TEŻ: Płakała i milczała, ale teraz czara goryczy się przelała. Anna Maria Wesołowska grzmi tuż przed wyborami
Początki miłości Rafała i Małgorzaty Trzaskowskich
W oczach pana Janusza nie sposób nie dostrzec dumy. Obserwując córkę i jej męża, wyznał szczerze: „Miłość. Czuję miłość, po prostu”. Widać, iż Trzaskowscy są parą zgraną, wspierającą się na każdym kroku – również podczas intensywnej kampanii wyborczej.
Małgorzata Trzaskowska towarzyszy mężowi w jego politycznej drodze, ale sama nie unika ważnych tematów. „Bardzo bym pragnęła, aby głos kobiet był bardziej słyszany. Żeby wsłuchiwać się w to, co one mówią, bo bez kobiet nie da się stworzyć szczęśliwego państwa i szczęśliwego społeczeństwa. o ile tylko mam możliwość, żeby wzmacniać, wspierać głos kobiet, to oczywiście chcę to robić”, mówiła w rozmowie z Agnieszką Hyży. Wierzy, iż bez kobiet nie da się stworzyć szczęśliwego państwa ani społeczeństwa – dlatego chce wspierać ich głos wszędzie tam, gdzie ma taką możliwość.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Bycie ojcem to najlepsze, co mogłem sobie wyobrazić”. Rafał Trzaskowski pokazał dzieci!
