Małgorzata Socha nie oszczędzała na komunii córki. Wynajęła pałac, a na sukienkę wydała krocie!

jastrzabpost.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Małgorzata Socha - niedziela z dziećmi


Małgorzata Socha nie miała zamiaru oszczędzać na komunii córki. Urządziła dla Zosi niesamowite przyjęcie. Gości zaprosiła do dobrze znanego pałacu, a sama wystąpiła w wartej krocie sukience.

Małgorzata Socha ma na swoim wiele niezapomnianych ról, które sprawiły, iż widzowie ją wręcz pokochali. Jej popularność zaczęła się od serialu Na Wspólnej. Na kolejne oferty pracy nie musiała długo czekać. Zaczęła pojawiać się w kolejnych produkcjach telewizyjnych, kasowych filmach i reklamach.

Pomimo bardzo napiętego grafiku wspaniale ułożyła swoje życie prywatne. Od wielu lat jest związana z Krzysztofem Wiśniewskim. Para tworzy szczęśliwe małżeństwo, a doczekali się już trojga dzieci. Najstarsza Zosia ma już 9 lat, Staś skończył 4 lata, a Basia to urocza 6-latka. Jeszcze do niedawna aktorka nie pokazywała swoich pociech w sieci. Wzeszłym roku zmieniła jednak zdanie i zdjęcia maluchów można zobaczyć na jej Instagramie.

W miniony weekend najstarsza córeczka aktorki przyjęła komunię. Relacje z rodzinnej imprezy gwiazda wrzuciła do sieci.

Małgorzata Socha: ile wydała na komunię córki?

Małgorzata Socha w miniony weekend wrzuciła do sieci zdjęcia z komunii córeczki. Pochwaliła się rodzinnym kadrem, gdzie główną bohaterką była oczywiście pięknie wystrojona Zosia.

Pod zdjęciem nie zabrakło oczywiście komplementów i miłych słów. Tabloid postanowiła natomiast sprawdzić, ile kosztowało piękne przyjęcie, które mama zorganizowała dla Zosi.

Jak informuje Super Express aktorka wynajęła na ten dzień Pałac w Rozalinie, gdzie nagrywany był program Projekt Lady. Tabloid wyliczył, iż za przyjęcie musiała zapłacić kilkanaście tysięcy złotych. Jak czytamy serwowane kilka dań obiadowych, efektowne przekąski, burgery dla dzieci, a dla dorosłych białe wino.

Kosztowna była też sama kreacja Małgosi. Aktorka miała na sobie sukienkę marki Miu Miu, za którą trzeba zapłacić aż 8 tys. złotych. Widać, iż gwiazda nie miała zamiaru oszczędzać na tym ważnym dniu,

Małgorzata Socha o pokazywaniu twarzy dzieci

Małgosia Socha jeszcze do niedawna nie pokazywała w sieci twarzy swoich dzieci. Z czasem zmieniła zdania, a choćby wystąpiła z całą rodziną w reklamie marki biżuteryjnej. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post przekazała, dlaczego zmieniła zdanie.

Dzieci bardzo się cieszyły i w sumie to one nas namówiły, aby wziąć udział w tej kampanii. Przede wszystkim w końcu powiedziały, iż nie będą występowały tyłem, plecami, głową. Że one chcą być widoczne, więc to była w sumie ich decyzja. To było urocze.

Gwiazda już jakiś czas temu planowała przestać ukrywać najmłodszych członków rodziny przed światem:

My się nad tym zastanawialiśmy już od dłuższego czasu, od paru lat. Myślę, iż przyszedł w końcu taki moment, kiedy trzeba było podjąć taką decyzję. Cieszę się, iż reklama się podoba. Jest taka, jak my jesteśmy, czyli spontaniczna, radosna i kręcona u nas w domu. Dzieci odnalazły się zaskakująco dobrze. Ja byłam pod wrażeniem. Na początku podchodziliśmy do tego projektu z duszą na ramieniu, ale dzieci zaskoczyły nas wszystkich. Były bardzo dzielne.

Idź do oryginalnego materiału