Małgorzata Rozenek-Majdan na nudę z pewnością nie może narzekać. W ostatnim czasie jest dosłownie rozchwytywana. Fragmentami z życia zarówno zawodowego, jak i prywatnego gwiazda chętnie dzieli się w mediach społecznościowych. Nie jest też tajemnicą, iż odkąd Małgorzata Rozenek-Majdan pojawiła się w show-biznesie, to sporo się zmieniła. Głównie chodzi o wygląd, który można powiedzieć, iż ewoluuje wraz z jej karierą. Gwiazda nigdy nie ukrywała, iż chętnie korzysta z zabiegów medycyny estetycznej. Gdy jakiś czas temu pojawiła się w programie Kuby Wojewódzkiego, dziennikarz zasugerował jej nawet, iż kontrolerzy na lotnisku mogliby mieć problem, żeby ją rozpoznać. Prezenterka gwałtownie jednak odparła, iż w dokumencie ma już nową fotografię. Co ją skłoniło do zmiany zdjęcia? Odpowiedź może was zaskoczyć.
REKLAMA
Zobacz wideo Bohosiewicz została porównana do Rozenek. Ale reakcja!
Małgorzata Rozenek-Majdan rozwiała wszelkie wątpliwości. To dlatego zmieniła zdjęcie w paszporcie
Po sarkastycznym komentarzu Kuby Wojewódzkiego w sieci rozpętała się prawdziwa burza. Widzowie i internauci gwałtownie to podłapali, posypała się masa reakcji i komentarzy, a wraz z nimi zaczęły tworzyć się różnorodne teorie i spekulacje. Te jednoznacznie sugerowały, iż zmiana zdjęcia w paszporcie może mieć związek z ingerencją w urodę Małgorzaty Rozenek-Majdan.
Prezenterka nie mogła więc przejść wobec sprawy obojętnie. W związku z tym w rozmowie z portalem Pomponik postanowiła w końcu odnieść się do sensacyjnego tematu. Tym samym rozwiała wszelkie wątpliwości. Czy przy okazji utarła nosa uszczypliwym internautom? Wielu może się zdziwić, bo okazuje się bowiem, iż powód zmiany fotografii był całkiem prozaiczny.
Kończyła mi się ważność poprzedniego i tak się złożyło, iż przyszło nowe i nowy paszport też się pojawił. Taka to była sytuacja - wyjaśniła
W ten sposób stało się jasne, iż zmiana zdjęcia była formalną czynnością, która po prostu zbiegła się w czasie ze zmianami w wyglądzie. "W życiu czasem tak jest, iż o ile masz pozytywne emocje, myślisz o pozytywnym efekcie, choć nie zawsze tak jest, co pokazuje moja kariera i życie osobiste, to mamy wpływ na kreowanie rzeczywistości" - stwierdziła.
Małgorzata Rozenek-Majdan zapytana o to, ile zabiegów medycyny estetycznej przeszła. Tak z tego wybrnęła
Pod koniec ubiegłego roku Małgorzata Rozenek-Majdan pojawiła się w "Dzień dobry TVN", gdzie zgodziła się na szczerą rozmowę. Prowadzący - Paulina Krupińska i Damian Michałowski zapytali ją o zabiegi medycyny estetycznej, jakim się poddała. Poprosili też o wyliczenie, ile mniej więcej mogło ich być. Gwiazda brawurowo jednak ich zbyła i sprytnie uniknęła odpowiedzi. - Wiesz co, to jest krótka nasza rozmowa tutaj, więc myślę, iż nie będę zabierała czasu antenowego na wyliczanie - odparła. Choć ta odpowiedź z pewnością nie usatysfakcjonowała prowadzących, to gwiazda zaraz dodała jeszcze krótkie sprostowanie: - Jestem osobą, która świadomie korzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej. Nigdy nie ukrywałam mojego wielkiego szacunku do doktora Szczyta - powiedziała na antenie. (Więcej na ten temat możecie przeczytać tutaj).













