Małgorzata Rozenek jest jedną z największych gwiazd nie tylko świata show-biznesu, ale też Instagrama. Niestety przez niedopatrzenia przy publikowaniu postów sponsorowanych czeka ją wysoka kara. Ile będzie musiała zwrócić urzędowi?
Małgorzata Rozenek już od dekady współpracuje ze stacją TVN. Gwiazda gwałtownie stała się jedną z najbardziej rozchwytywanych celebrytek w kraju. Wszystko zaczęło się od programu Perfekcyjna Pani Domu, a później potoczyło się już błyskawicznie.
Obecnie spełnia jedno ze swoich największych zawodowych marzeń. W jesienniej ramówce w duecie z Krzysztofem Skórzyńskim zadebiutowała jako prowadząca Dzień Dobry TVN, a w nowej roli radzi sobie coraz lepiej, co potwierdził dla Jastrząb Post także jej były mąż Jacek.
Radzi sobie nieźle. Na pewno lepiej niż na początku, poprawia się, jest bardzo ambitna i życzę jej naprawdę jak najlepiej.
Małgosia oprócz tego, iż jest gwiazdą telewizji, to doskonale rozwija swoją działalność w social mediach. gwałtownie stała się jedną z najbardziej popularnych influencerek wśród gwiazd. Na swoim profilu każdego dnia zdaje bieżącą relację z tego, co dzieje się w jej życiu zawodowym, ale też prywatnym. Celebrytka ma też sporo kontraktów reklamowych i poleca swoim obserwatorom różne produkty. Niestety z tego tytułu ma też spore problemy.
Małgorzata Rozenek ukarana przez UOKiK. Ile zapłaci?
Kilka dni temu serwis Wirtualne Media opublikował oświadczenie UOKiK, w którym instytucja wyjaśniała, iż niestety, ale ulubienica internatów w niezbyt czytelny sposób oznacza reklamy i posty sponsorowane.
To twórczyni decyduje o zawartości materiałów, w tym o opisach i określonych hashtagach. Nie posługuje się jednak funkcjonalnością Instagrama, dzięki której mogłaby oznaczyć je jako sponsorowane. Nie oznacza ich jako reklam również w opisie czy na materiale. Zdarzyły się także przypadki umiejscowienia hashtagu #współpraca w sposób niemal niewidoczny dla konsumenta, np. w publikacji Instastory ukryty był pod nazwą profilu w lewym górnym rogu. Ważne, aby komercyjny charakter publikacji był dla konsumentów jasny (…) oraz oznaczenie powinno być umieszczone w widocznym miejscu i napisane wystarczająco dużą czcionką – podkreślił UOKiK w komunikacie prasowym, który zacytował portal Wirtualne Media.
W związku z nieprawidłowościami Małgosia może doczekać się sporej kary finansowej. Według obowiązujących przepisów urząd może zażądać do 10 procent rocznych obrotów. Jak ustalił Super Express w przypadku Rozenek jest to znaczna suma. Tabloid podaje, iż może gwiazda będzie musiała oddać do urzędu choćby ponad 100 tys. złotych.
Przypomnijmy, iż podobną karę kilka miesięcy temu otrzymała już Maffashion, która musiała uiścić opłatę w wysokości 30 tys. złotych.
Małgorzata Rozenek: oświadczenie w sprawie kary UOKiK
Małgorzata Rozenek za pośrednictwem Instagrama postanowiła odpowiedzieć na stawiane jej przez UOKiK zarzuty. Wydała oświadczenie w social mediach.
Dzisiaj zapoznałam się z komunikatem UOKiK w związku z wątpliwościami Urzędu dotyczącymi oznaczania treści reklamowych na moich mediach społecznościowych. Niestety, do tej pory nie otrzymałam oficjalnego pisma, więc odnoszę się do sprawy, bazując jedynie na komunikacie. Wytyczne UOKiK dotyczące prawidłowego oznaczania treści reklamowych są mi znane.
W dalszej części komunikatu zapewniła, iż starała się jak najlepiej informować o współpracach.
Transparentność rynku reklamowego jest ważna i dla twórców, i dla ich odbiorców, dlatego starałam się stosować rekomendacje UOKiK w swojej działalności w sieci i informować swoich odbiorców o współpracach. Prowadzę swoje social media w sposób przejrzysty, uczciwy i transparentny.
Zaznaczyła też, iż chętnie będzie współpracowała z UOKiK w kwestiach wyjaśnienia sprawy.
Deklaruję chęć współpracy z UOKiK, choć nie ukrywam, iż byłam zaskoczona opublikowaniem oświadczenia przed oficjalnym opublikowaniem mnie o wszczęciu postępowania. Mam nadzieję, iż we współpracy z UOKiK uda się gwałtownie wyjaśnić tę sprawę.
