Małgorzata Kożuchowska o powrocie do "Rodzinki.pl". "Byłam ostatnim bastionem, który się opierał"

party.pl 1 godzina temu

Za nami oficjalna prezentacja kontynuacji serialu "Rodzinka.pl", na której nie zabrakło plejady gwiazd, w tym Małgorzaty Kożuchowskiej, wcielającej się w rolę Natalii Boskiej. Przez niemal dekadę serialowa Natalia bawiła i wzruszała do łez widzów TVP, a po pięciu latach przerwy, produkcja powraca na ekrany. Tylko u nas Małgorzata Kożuchowska zdradziła szczegóły swojego powrotu do serialu.

Małgorzata Kożuchowska wróciła do "Rodzinki.pl" ze względu na syna

Gdy pięć lat temu TVP ogłosiła definitywne zakończenie serialu "Rodzinka.pl", który przez niemal dekadę towarzyszył widzom stacji, ci nie kryli rozgoryczenia. Teraz, po długiej przerwie prośby fanów produkcji wreszcie stały się rzeczywistością. Za nami oficjalna prezentacja kontynuacji "Rodzinki.pl", na którą przybyła plejada gwiazd.

Jak już wiemy, w nowej odsłonie serialu nie zabraknie trzech synów serialowego małżeństwa Boskich Kacpra (Mateusz Pawłowski), Kuby (Adam Zdrójkowski) i Tomka (Maciej Musiał), dla których hit TVP był prawdziwą trampoliną do sławy. Zobaczymy również głowę rodu, Ludwika (Tomasz Karolak) i jego żonę Natalię, w którą wciela się Małgorzata Kożuchowska. Tylko u nas wyznała, iż produkcja długo musiała przekonywać ją do powrotu na plan serialu.

Jak przyznała w rozmowie z naszym reporterem Małgorzata Kożuchowska, to właśnie jej 11-letni syn Jan Franciszek, miał ogromny wpływ na decyzję aktorki o powrocie do produkcji.

W najnowszym wywiadzie zdradziła też, jak po pięciu latach przerwy zmieniła się serialowa Natalia Boska i jakie wyzwania na nią czekają w nowej odsłonie "Rodzinki.pl". Wygadała się też w sprawie relacji najstarszego serialowego syna Tomka, granego przez Macieja Musiała i jego partnerki Magdy (w tej roli Olga Kalicka). Więcej dowiecie się oglądając nasze wideo.

Zobacz także:

  • Olga Kalicka przekazała radosne wieści. Wygadała się przed kamerą
  • Zdrójkowski szczerze o najtrudniejszym momencie w życiu. Nagle wspomniał o Gąsiewskiej
Idź do oryginalnego materiału