Małgorzata Kożuchowska to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych aktorek w Polsce. Widzowie doskonale kojarzą ją m.in. z roli Natalii Boskiej w "Rodzince.pl", Hani Mostowiak w "M jak Miłość" czy dziennikarki Ewy Szańskiej z "Kilera". Kobiety jednak podziwiają aktorkę nie tylko za jej talent, ale także za świetną figurę. Gwiazda opublikowała właśnie fotografię, która zdradza jej sposób na świetną sylwetkę.
REKLAMA
Zobacz wideo Małgorzata Kożuchowska zdradza kulisy trudnego świata kobiet. Od nich dostała najwięcej szpil
Jak zachować formę? Małgorzata Kożuchowska zdradziła swój sposób
Wygląda na to, iż Małgorzata Kożuchowska bardzo aktywnie spędza majówkę. Mimo upału i gorącego słońca, które zachęcają do spędzenia leniwego popołudnia na opalaniu, aktorka nie ulega pokusom i ciężko trenuje. Na Instagramie opublikowała wczoraj zdjęcie, na którym widać, jak ćwiczy, by zachować zgrabną sylwetkę. Na tarasie rozłożyła matę, wzięła ciężarki i zapozowała przed obiektywem. Na fotografii ma na sobie krótkie spodenki i sportowy top, taka stylizacja odsłoniła jej umięśniony brzuch.
Nic się samo nie zrobi… takie hasło na 1 maja i na całe życie… Co Wy na to?
- napisała pod fotografią. Trzeba przyznać, iż gwiazda wygląda zniewalająco. Zauważyli to również internauci.
Super pani Małgosiu. Widać, iż pani się przykłada do tego, co chce zrobić
Małgorzatka, teraz to już przeginasz z tą formą
Ależ ma Pani formę, tylko pozazdrościć
- czytamy w komentarzach na Instagramie.
Jak chudną gwiazdy? Kożuchowska opowiedziała o wadze
Choć dziś Małgorzata Kożuchowska inspiruje Polki i zachęca do dbania o swoje ciało, sama przyznaje, iż nie zawsze była tak szczupła. W jednym z wywiadów przyznała, iż jeszcze kilka lat temu ważyła o wiele więcej.
To się zmieniło w ciąży. Przez cały czas byłam opuchnięta, na lekach, przytyłam 24 kilogramy. To dużo, więc sporo czasu zajęło mi, żeby się ich pozbyć
- mówiła 52-latka cytowana przez portal "Interia" na podstawie rozmowy z Polską Agencją Prasową. Po urodzeniu pociechy aktorka gwałtownie wróciła na plan zdjęciowy i na ścianki. Nie była jednak zadowolona ze swojej wagi, ale z uwagi na fakt, iż karmiła wówczas piersią, nie mogła przejść na restrykcyjną dietę. Cierpliwie czekała, aż uda jej się wrócić do formy.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
