Makaya McCraven wraca z nowymi EP-kami

Amerykański multiinstrumentalista, a przede wszystkim perkusista Makaya McCraven wrócił niedawno z porcją czterech EP-ek!

Minęły trzy lata od wydania regularnego wydawnictwa Makaya McCravena, czyli wspaniałej płyty „In These Times”, zaś pod koniec października tego roku ukazały się w jednym czasie cztery minialbumy, ale jako pierwszy dostaliśmy „Techno Logic (featuring Theon Cross & Ben LaMar Gay)” z pięcioma kompozycjami zagranymi w 2017 roku w Londynie, rok temu w Berlinie, jak i w tym roku w Nowym Jorku. Jak wskazuje sam tytuł oprócz lidera słyszymy Theona Crossa (tuba, elektronika) i Bena LaMara Gaya (kornet, wokal, perkusja, syntezatory, elektronika, diddley bow). Montażu i dodatkowych dogrywek dokonał później już sam McCraven w chicagowskim studiu.

Potężną grzęzawicę snuje tuba Crossa w „Gnu Blue”, a na tle jej warkotu pięknie pędzą fajnie pochowane na drugim planie rytmy i szamańskie wokalizy LaMara Gaya, po czym wszyscy wyhamowują na brzmieniowych eksperymentach utrzymanych w kolejnym „Technology” z noise’owymi, industrialnymi rysami. Hip-hopowa energia zalana kornetowymi solówkami w „Boom Bapped” ma coś z zadymionej energii Milesa Davisa z okresu „Doo Bop”. Kolejny „Prime” też jest jakimś hip-hopowym destylatem, ale poprowadzonym już w innym kierunku. Świetnie tu porozszczepiana rytmika przez McCravena. Najdłuższy z tego zestawu „Strikes Again” jest powrotem do wspólnego tkania transu.

EP-ka „The People’s Mixtape” przenosi nas do stycznia 2025 roku i Public Records na Brooklynie. Tam McCraven nagrał materiał z Juniusem Paulem (gitara basowa), Joelem Rossem (wibrafon), Jeremiahem Chiu (syntezator modularny, perkusja) i Marquisem Hillem (trąbka, perkusja, elektronika). W otwierającym „Choo Choo” elektroniczne basy oblepiają szlachetną miękkością, a w tle cała reszta dźwięków wiruje. Szybka linia basu, polifoniczny wibrafon, delikatna modułowa elektronika Chiu, dostojna trąbka Hilla z modulacjami mkną razem w nieznane z fascynującą rytmiką Makayi („The Beat Up”). Wibrafon Rossa w „What a Life” oczarowuje harmoniczną mozaiką wtopioną w mushup’ową mgiełkę. Pulsujące sekwencje syntezatorowego arpeggia w pewnym momencie porywają pozostałe instrumenty do wspólnego tańca („Lake Shore Drive Five”).

„Hidden Out!” pochodzi z 2017 roku i została nagrana w The Hideout w Chicago w składzie z Juniusem Paulem (kontrabas) i Jeffem Parkerem (gitara), poza jednym utworem „Awaze” skomponowanym i wykonanym z Paulem, Hillem oraz Joshem Johnsonem (saksofon, elektronika). Po kilku taktach w „Battleships” odzywa się charakterystyczna gitara Parkera z nieustannym galopem basu Paula, później gitara powraca w gęstszych solówkach. „Away” można by śmiało zaliczyć do nowych (starych) kompozycji Tortoise. Piękny fragment. „Dark Parks” z kolei wydrąża falą dźwięku niezłą wyrwę w postaci kapitalnego groove’u. W „Awaze” perkusja Makayi totalnie się rozpędza z każdą minutą tego nagrania. „News Feed” domyka tę EP-kę płynąc na wibrafonowym temacie, psychodelicznej gitarze (efekt wha-wha), mantrycznej linii basu i oczywiście migoczącej perkusji.

Minialbum „PopUp Shop” pomieścił najstarsze kompozycje pochodzące jeszcze z 2015 roku nagrane z Benjaminem J. Shepherdem (gitara basowa), Justefanem (wibrafon) i Jeffem Parkerem (gitara). Mocna energia bucha z muzyków od samego „YoYoYo Intro”, a nabiera pędu wraz z pulsującym „Venice” – wyróżniający się efekt gitary Parkera naciera poszczególne warstwy utworu. Później mamy jeden z najlepszych dla mnie fragmentów całej serii EP-ek, czyli „Imafan” – jaki groove, jaki wibrafon, harmoniczność, a pod koniec wręcz rozczłonkowanie fraz. Płynnie muzycy przechodzą do bardziej stonowanego, ale jakże hipnotycznego „Los Gatos”. W „Sweet Stuff” czuć poetykę McCravena znaną już na późniejszych płytach. Na koniec też wyłoniła się znakomita solówka Parkera.

Zestaw czterech EP-ek można potraktować jako swego rodzaju szkicownik, fascynujący notatnik dźwiękowy, który mam nadzieję z czasem zamieni się w długogrający wyciąg z tych sesji. Niezmiennie uważam, iż McCraven jest dziś jednym z najlepszych perkusistów, kompozytorów i producentów ze świata jazzu, lubiącym rzecz jasna bywać tam gdzie chce tylko jego wyobraźnia.

International Anthem | październik 2025