Szymona Majewskiego i Joannę Kołaczkowską łączyła nie tylko praca, ale i prawdziwa przyjaźń. Po śmierci artystki dziennikarz nie ukrywał łez. Teraz gwiazdor postanowił oddać jej hołd w szczególny sposób, który wzruszył wielu fanów.
REKLAMA
Zobacz wideo Przejmujące sceny na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej. Tłum przyjaciół żegna artystkę
Szymon Majewski odda hołd Joannie Kołaczkowskiej. Zrobi to w wyjątkowy sposób
26 sierpnia w mediach społecznościowych Majewski ujawnił, iż format "Mówi się", który współprowadził z Kołaczkowską, nie zakończy się nagle. Podcast po odejściu kabareciarki ma mieć wyjątkowe zakończenie, które zwieńczy cały cykl. "'Mówi się' wróci jeszcze w paru odsłonach. Będzie jeszcze parę odcinków podcastu, zanim się zatrzyma i zostanie tam, gdzie zawsze był, żebyście mogli do niego wracać" - zapewnił Majewski. Jak się okazuje, ostatnie odcinki będą w całości poświęcone Kołaczkowskiej. Majewski zapowiedział, iż wraz z przyjaciółmi Joanny, m.in. Agnieszką Litwin i Arturem Andrusem, opowie o jej życiu, poczuciu humoru i niezwykłej energii. "Nie chciałem zostawiać tego naszego poletka, które z miłością uprawialiśmy razem, bez jakiegoś, choć nie lubię teraz tego słowa, 'zakończenia', więc może, bardziej "dopowiedzenia" a może 'opowiedzenia'. Opowiedzenia Wam o Asi. Jaka była w oczach przyjaciół, jak się spotkali, jaką ją pamiętają. Będzie to opowieść pełna Aśki, pełna wspólnych chwil, pełna śmiechu" - podsumował Majewski.
Szymon Majewski upamiętni Joannę Kołaczkowską w ich wspólnym podcaście. Fani poruszeni
Pod postem Majewskiego gwałtownie pojawiło się mnóstwo wzruszających komentarzy od fanów, którzy nie kryli emocji i wdzięczności za decyzję o kontynuacji podcastu. "Jest we mnie ogromna tęsknota za waszymi rozmowami. Bardzo poruszyło mnie odejście Asi i jakoś tąpnęło u mnie", "Super, wspomnienia i rozmowy o Asi są nam bardzo potrzebne i pomogą wszystkim przejść łagodnie w stan świadomości o tym, iż już jej więcej nie zobaczymy, nie usłyszymy", "To bardzo potrzebne zakończenie. Dobrze, iż znalazłeś w sobie siłę i nas nie zostawiasz. Dziękuję", "Ale będzie rycz", "Wzrusz. Marzyłam o takich wspominkach"- pisali wielbiciele Majewskiego i Kołaczkowskiej. Fani zgodnie podkreślili, iż podcast stał się dla nich więcej niż zwykłą audycją, był czymś, do czego teraz będą wracać ze wzruszeniem.