Maja Hyży zaapelowała do fanów. Mówi o nadziei

party.pl 2 tygodni temu
Zdjęcie: Instagram@MajaHyży


Maja Hyży, popularna piosenkarka i uczestniczka wielu programów rozrywkowych, wzbudziła niepokój fanów, publikując emocjonalne nagranie prosto ze szpitala. W materiale, który gwałtownie obiegł sieć, artystka opowiedziała o swoim stanie zdrowia, zaznaczając, iż wymaga przetoczenia krwi. Nie podała szczegółów dotyczących swojej choroby, jednak wyraźnie dało się zauważyć, iż sytuacja jest dla niej trudna i stresująca.

Maja Hyży wyjawiła szczegóły dotyczące operacji

W najnowszym nagraniu na swoich social mediach Maja Hyży podkreśliła, iż bardzo liczy na wsparcie swoich bliskich i fanów, którzy już wcześniej wykazywali się ogromnym zaangażowaniem w trudnych momentach jej życia. Jej apel poruszył wiele osób, które w komentarzach na mediach społecznościowych przesyłają jej słowa otuchy i modlitwy o szybki powrót do zdrowia. Artystka od lat dzieli się z fanami swoim życiem osobistym, a teraz postanowiła otwarcie mówić o walce z problemami zdrowotnymi, co wymaga dużej odwagi. Jej szczerość i wrażliwość zostały docenione, co pokazuje ogromną liczbę reakcji w mediach społecznościowych.

Uśmiech trochę przyklejony. Nie będę malować trawy na zielono, bo czuję się bardzo źle… jak nigdy. W moim 35-letnim życiu przeszłam już 7 operacji na biodra, o czym pewnie nie macie choćby pojęcia, ale to dobrze, bo nie potrzebuję użalania się nade mną. Ale tę wyjątkowo źle znoszę. Raczej jestem silną babką, ale z tą operacją i z tym bólem nie mam siły walczyć… Pionizacja moja trwała kilka sekund, bo ciało i głowa odmawia posłuszeństwa … W poniedziałek kolejne podejście. Dziękuję za Wasze wiadomości, iż jesteście i iż mam tak silne wsparcie w Was
- czytamy w ostatnim wpisie Mai Hyży
Instagram Embed
url: https://www.instagram.com/p/DDSa2mBMRCe/?utm_source=ig_web_copy_link&igsh=MzRlODBiNWFlZA==

Maja Hyży z dnia na dzień coraz bardziej zbliża się do swoich fanów. Tym razem postanowiła podziękować im, za ogromne zaangażowanie i wysyłanie jej wzruszających wiadomości.

Z delikatnym uśmiechem już, a jutro kolejna nadzieja, iż wyjdę. Jutro po badaniach okaże się, czy będę musiała mieć przytaczaną krew. To są moje bardzo złe wyniki. Bardzo dużo krwi straciłam po operacji. Operacja bardzo długo trwała
- rozpoczęła Maja Hyży.
Te wszystkie wiadomości, które mam u siebie od was. Jest tego tyle (...). To jest bardzo miłe, iż piszecie, iż się odnajdujecie, iż okazujecie mi taką troskę, zainteresowanie i trzymacie kciuki za mnie
- dodała Maja Hyży.

Piosenkarka poprosiła, aby kolejnego dnia trzymać za nią bardzo mocno kciuki.

Instagram@MajaHyży
Instagram@MajaHyży
Idź do oryginalnego materiału