Maja Bohosiewicz dotrzymała obietnicy! Nie wszystkim się to podoba

swiatseriali.interia.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Maja Bohosiewicz powróciła na ekrany w wielkim stylu, biorąc udział w "Tańcu z Gwiazdami". Już na początku programu złożyła obietnicę, iż całą zarobioną kwotę przekaże na cele charytatywne. Aktorka dotrzymała słowa i na ręce podopiecznych Fundacji Herosi przekazała symboliczny czek.


Maja Bohosiewicz długo nie gościła na naszych ekranach. Jakiś czas temu poprowadziła uwielbiany przez widzów program "Love Never Lies Polska". Teraz powróciła do długo wyczekiwanej edycji "Tańca z Gwiazdami" i tuż przed programem złożyła widzom pewną obietnicę. Już wiemy, co zrobiła z pieniędzmi z programu!

Maja Bohosiewicz: co się stało z pieniędzmi z "TzG"?


Gdy jeden z fanów zapytał, czy to pieniądze przekonały ją do udziału w "Tańcu z Gwiazdami", odpowiedziała: "Wszystkie pieniądze, które zarobię w 'TzG', przekazuję na cele charytatywne". "Nie chcę w ogóle myśleć o tym projekcie jak o pracy. To ma być przygoda, wyzwanie, radość" - dodała Maja Bohosiewicz. Reklama


W niedzielę, 14 września wystartowała kolejna edycja programu, a Maja Bohosiewicz wraz z Albertem Kosińskim wykonali na parkiecie zjawiskową wersję quickstepa do utworu "Lush Life". Para otrzymała 28 punktów, a widzowie byli zachwyceni występem.
Jak się okazuje, Maja Bohosiewicz dotrzymuje raz danego słowa. Zgodnie z zapowiedzią, przekazała symboliczny czek na kwotę 18 tys. Złotych. Najnowsza rolka pokazała, iż pieniądze trafiły do Fundacji Herosi, zajmującej się wspieraniem dzieci zmagających się z chorobami w powrocie do zdrowia. Wraz z tanecznym partnerem osobiście odwiedziła podopiecznych.


"@fundacjaherosi JESTEŚCIE SUPER - a my cieszymy się, iż pierwszy czek poszedł do was! A o ile wy chcecie wesprzeć dzieciaki to wpłacajcie na ich numer konta" - napisała w opisie rolki, będącej dokumentacja zdarzenia.
W komentarzach znalazło się wiele ciepłych słów, które wyrażały poparcie dla uczestniczki, choć nie obeszło się bez kilku słów krytyki.
"Czynienie dobrych gestów w ciszy jest najwspanialsze. Kropka" - napisała jedna z internautek. Takie słowa nie pozostały bez komentarza. Maja Bohosiewicz dosadnie odpowiedziała:
"Skoro social media są miejscem, gdzie mogę namawiać do zakupów i wydawania pieniędzy i to jest społecznie akceptowane to tym bardziej wolę swoje pieniądze, a także zasięgi przeznaczyć na promowanie tego, aby pomagać - dzięki temu o @fundacjaherosi dowie się więcej osób i więcej osób im pomoże ! Kropka" - ta wypowiedź spotkała się ze sporym poparciem obserwatorów.
Idź do oryginalnego materiału