Magdalena Schejbal nie będzie ostatnią aktorką w rodzinie. Jej córka też zrobi karierę?

Zdjęcie: INTERIA.PL


Magdalena Schejbal swą debiutancką rolę filmową zagrała jeszcze przed zdobyciem indeksu wrocławskiej szkoły teatralnej i... wbrew woli rodziców – znanej aktorskiej pary – którzy bardzo chcieli uchronić ją przed pójściem w ich ślady. Dziś gwiazda kultowej "Blondynki” mówi, iż rodzinna tradycja najprawdopodobniej będzie kontynuowana przez jej córkę. 14-letnia Aniela ma już na swoim koncie występ w ekranizacji "Akademii Pana Kleksa”.


Magdalena Schejbal dobrze pamięta reakcję rodziców, gdy powiedziała im, iż chce grać w filmach. Byli zaskoczeni, bo myśleli, iż nie ma zamiaru zostać aktorką. Ojciec - Jerzy Schejbal - próbował za wszelką cenę zniechęcić ją do zawodu, który sam uprawia. Bał się, iż Magda nie odniesie sukcesu. Okazało się jednak, iż jest bardzo uzdolniona, co udowodniła już swoją debiutancką rolą, którą zaraz po maturze zagrała w filmie "Głośniej od bomb". Za swą kreację dostała nagrodę na festiwalu w Gdyni. Dopiero wtedy jej ojciec uwierzył w nią.Reklama
Dziś Jerzy Schejbal kibicuje wnuczce, która - wszystko na to wskazuje - będzie kontynuowała rodzinną tradycję.


Magdalena Schejbal: Córka nie powiedziała jej, iż stara się o rolę w "Akademii Pana Kleksa"


Gdy na początku 2024 roku na ekrany kin weszła nowa filmowa wersja "Akademii Pana Kleksa", wszyscy zachwycali się grającymi w niej młodziutkimi aktorkami i aktorami. Mało kto wiedział, iż w gronie uzdolnionych nastolatków jest córka Magdaleny Schejbal, Aniela Zięba-Drzymalska.
14-latka wcieliła się w "Akademii Pana Kleksa" w postać Półsarenki. Dopiero po premierze filmu wyznała, iż było jej wielkim marzeniem zagrać w tej produkcji.


"Sama poszłam na casting. I stało się tak, jak się stało" - opowiadała podczas wizyty w studiu "Dzień Dobry TVN".
Aniela - owoc związku Magdy ze Sławomirem Ziębą-Drzymalskim - wcale nie chwaliła się mamie swoimi planami. Pewnego dnia dowiedziała się o castingach do "Akademii Pana Kleksa" i po prostu postanowiła spróbować swoich sił przed kamerą.
Magdalena Schejbal nie kryje, iż była zaskoczona pomysłem córki, by wystąpić w filmie. Z drugiej strony wcale się jej nie dziwiła, bo Aniela ma przecież aktorstwo - podobnie zresztą jak ona - we krwi.
"Ja jestem podwójnie 'naznaczona' genem aktorstwa, bo oboje moi rodzice wykonują ten zawód" - powiedziała w wywiadzie dla "Gali".


Magdalena Schejbal: Nie zamierza ingerować w życiowe wybory swoich dzieci


Była gwiazda "Na dobre i na złe" (Magda przez 2 lata wcielała się w serialu w Sarę Mandel) nie zamierza odradzać Anieli aktorstwa, jednak w głębi serca chciałaby, aby występ w filmie Macieja Kawulskiego był dla jej córki przygodą bez ciągu dalszego.
"Anielka bardzo chciała znaleźć się w ekipie 'Akademii Pana Kleksa', zależało jej na tym. Były pomysły na konkretną postać, a stanęło na innej" - mówiła aktorka w "Dzień Dobry TVN", dodając, iż żadnemu ze swoich dzieci - córce i starszemu od niej o dwa lata synowi Ignacemu - nie ma zamiaru podpowiadać, co powinni robić, gdy dorosną.
"Na pewno nie ma ciśnienia, żeby dzieci pchać w konkretne zawody. Znam ich potrzeby, pozwalam im iść za głosem serca, ale na tym koniec. Ich pasje to ich pasje, nie moje" - tłumaczyła.
Pasją Anieli jest balet. Chodzi do szkoły baletowej, na scenie czuje się jak ryba w wodzie.
"Na scenie jestem otwartą osobą i pokazuję siebie. W życiu jestem bardziej nieśmiała" - opowiadała w cytowanej już rozmowie.
"Myślę, że... nie wiem" - stwierdziła, zapytana, czy rozważa pójście do szkoły teatralnej, dodając, iż ma jeszcze czas na wybór zawodu.
"Jakąkolwiek decyzję w sprawie przyszłości podejmie, zawsze będą ją wpierać" - zadeklarowała towarzysząca jej w studiu programu śniadaniowego Magdalena Schejbal.